Wyobraźmy sobie, że wypłacamy gotówkę z bankomatu w towarzystwie małego dziecka, któremu akurat nie podoba się chwilowy przystanek i dość głośno to okazuje. Szybko więc wkładamy kartę, wpisujemy PIN oraz kwotę. Potem odbieramy kartę i…odchodzimy. Dopiero po chwili orientujemy się, że nie zabraliśmy gotówki. Jednak, po powrocie okazuje się, że już jej nie ma. W takiej chwili mamy wiele pytań. Co się z nimi stało? Czy pieniądze pozostawione w bankomacie przepadają? A co zrobić, jeśli będziemy świadkiem takiego zdarzenia i/lub znajdziemy w maszynie ekstra gotówkę? Odpowiedzi poniżej.
Oczywiście, nie tylko rodzicom małych dzieci zdarza się pozostawić pieniądze w bankomacie. Taka sytuacja może spotkać każdego. Pośpiech, pilny telefon, przechodzący znajomy lub po prostu chwila zamyślenia – takich „rozpraszaczy” może być naprawdę sporo. Poza tym nie zawsze musi być to nasza wina. Zdarzają się też awarie maszyn. Jednak bez względu na powód, skutek jest jeden – wypłacona gotówka została w bankomacie. A my nie mamy tych pieniędzy ani na koncie, ani w portfelu. Zatem co dzieje się z taką nieodebraną gotówką? Scenariuszy może być co najmniej kilka.
Z reguły po wysunięciu banknotów, pieniądze czekają w szczelinie bankomatowej mniej więcej kilkadziesiąt sekund (ok. 30-40 sekund). Jeśli nie zostaną pobrane, to po tym czasie maszyna wciąga je z powrotem i najczęściej lądują one w osobnej kasecie. To najlepszy możliwy scenariusz, w którym środki da się dość łatwo i stosunkowo szybko odzyskać. Niestety, sytuacja może się potoczyć w inny sposób.
Wyobraźmy sobie, że wypłacamy pieniądze z bankomatu zbliżeniowo, przez co nawet nie musimy odbierać po operacji naszej karty płatniczej. Z dowolnego powodu naszą uwagę kierujemy gdzie indziej i odchodzimy od urządzenia. Bankomat wysuwa środki i po chwili do urządzenia podchodzi kolejna osoba i znajduje nasze pieniądze. I tutaj dalszy przebieg sytuacji zależy od tego, jak zareaguje ta osoba. Uczciwy znalazca może, albo poczekać, aż bankomat wciągnie pieniądze, albo zgłosić ten fakt odpowiednim służbom.
Niestety, do bankomatu może podejść też osoba, która wyznaje zasadę „znalezione, niekradzione” i po prostu je zabierze. To mocno komplikuje sprawę, jednak nadal jest szansa na odzyskanie środków.
Po powrocie do bankomatu okazuje się, że pieniędzy już tam nie ma. Po zalogowaniu się do bankowości widzimy, że wypłacona kwota została pobrana z rachunku. Oczywiście w tym momencie nie wiemy, czy nasze pieniądze wróciły do maszyny, czy trafiły w ręce osoby trzeciej. Zatem zawsze w takiej sytuacji należy najpierw zgłosić się do banku i jak najszybciej złożyć reklamację bankową. Ta opcja jest dostepna dla wszystkich banków z naszego rankingu kont osobistych, chociaż tryb złożenia i zakres wymaganych danych, mogą się nieznacznie różnić pomiędzy poszczególnymi instytucjami.
Oprócz danych osobowych należy podać jak najwięcej szczegółów, np.:
Jeśli chodzi o formę złożenia reklamacji, to możliwości jest całkiem sporo:
Lista dostępnych opcji może być różna w zależności od banku. Jeśli nie planujemy wizyty w placówce lub nasz bank po prostu nie ma oddziałów stacjonarnych, najlepiej wejść na jego stronę internetową lub zerknąć do umowy. Banki mają obowiązek umieszczać informacje o reklamacjach w łatwo dostępnych miejscach.
Zgodnie z obowiązującymi przepisami prawa bank ma obowiązek rozpatrzyć reklamację niezwłocznie, ale nie później niż:
Chyba że sytuacja jest bardziej skomplikowana (np. jeśli klient korzystał z obcego bankomatu), wówczas termin ten może wydłużyć się maksymalnie do:
Warto jednak wiedzieć, że jeśli bank przewiduje, że potrzebuje więcej czasu na podjęcie decyzji, musi o tym poinformować klienta, wskazując przyczynę opóźnienia, okoliczności, jakie musi ustalić oraz przewidywany termin rozpatrzenie (nie dłuższy niż wskazane wyżej terminy).
W przypadku pieniędzy pozostawionych w bankomacie rozpatrywanie reklamacji polega, m.in. na: przeliczaniu gotówki w bankomacie i sprawdzaniu zapisów pracy maszyny. Bank musi upewnić się, czy nie próbujemy wyłudzić pieniędzy.
Jeśli po rozliczeniu bankomatu okaże się, że jest w nim nadwyżka, czyli urządzenie wciągnęło z powrotem nasze pieniądze, to powinny one po prostu wrócić na nasze konto.
Sprawa komplikuje się, kiedy analiza bilansu nie wykaże nadwyżki. Taka sytuacja oznacza jedno – ktoś po prostu zabrał nasze pieniądze. Niestety, bank nie uzna wówczas naszej reklamacji, ponieważ bankomat zadziałał prawidłowo. Mamy szczęście, jeśli banknoty trafiły w uczciwe ręce i znalazca zaniósł je do banku lub na policję.
Niestety, istnieje też ryzyko, że ktoś połakomi się na nasze pieniądze. Wówczas pozostaje nam zgłosić ten fakt na policję. W tym przypadku nie możemy mieć pewności, kiedy i, czy w ogóle uda nam się odzyskać pieniądze. Sprawa co prawda nie jest banalnie prosta, ale nie jest też przegrana. Nie warto więc odpuszczać. Bankomaty są monitorowane, co zwiększa szansę na ustalenie tożsamości nieuczciwego znalazcy. Poza tym monitoring nierzadko jest także na obiektach znajdujących się w pobliżu maszyny.
Wyobraźmy sobie jeszcze jedną sytuację. Podchodzimy do bankomatu i zamiast komunikatu typu „włóż kartę”, wita nas wystający plik banknotów. Co robić? Jeśli widzieliśmy, że ktoś chwilę przed nami korzystał z bankomatu i jesteśmy w stanie zidentyfikować i „złapać” jeszcze tę osobę, możemy wyciągnąć pieniądze i po prostu oddać je właścicielowi.
Jednak taka reakcja niesie ze sobą ryzyko, że pomylimy osoby i pieniądze trafią w ręce oszusta. Dlatego, widząc nieodebrane banknoty, najbezpieczniej jest poczekać, aż bankomat wciągnie je z powrotem. Dzięki temu jest szansa, że problem sam się rozwiąże.
Zdarza się jednak, że system zatrzymujący pieniądze nie zadziała prawidłowo i bankomat nie zechce wciągnąć ich z powrotem. Może być też tak, że zanim pomyślimy, wyciągniemy banknoty ze szczeliny. W takiej sytuacji najlepiej skontaktować się z bankiem lub operatorem urządzenia i postępować według wskazówek (np. wyciągnąć pieniądze i poczekać na pracownika). Numer telefonu najczęściej jest widoczny na obudowie bankomatu. Jest jeszcze jedna dobra reakcja – możemy wyciągnąć pieniądze i zanieść je na policję. Wówczas to funkcjonariusze skontaktują się z operatorem.
Co prawda, dwa ostatnie rozwiązanie wymagają od znalazcy większych nakładów czasowych. Niezbędne bowiem będzie spisanie protokołu zdarzenia oraz protokołu przekazania gotówki. Jednak czyste sumienie i świadomość, że komuś pomogliśmy, zdecydowanie są tego warte. W takiej sytuacji znalezione pieniądze zostaną umieszczone na rachunku technicznym i tam poczekają bezpiecznie na swojego właściciela.
Oczywiście, najgorsze, co możemy zrobić, to wyciągnąć pieniądze, włożyć je do kieszeni i uznać, że są już naszą własnością. Warto wiedzieć, że taki czyn jest karalny. Przywłaszczenie to przestępstwo, za które zgodnie z art. 284 Kodeksu karnego grozi kara pozbawienia wolności nawet do lat 3.
Każdemu zdarza się spieszyć, czy robić coś w roztargnieniu. Zatem każdy może odejść od bankomatu bez wypłaconej gotówki. Na szczęście, nie musimy i nie powinniśmy godzić się ze stratą. Jeśli w ciągu kilkudziesięciu sekund od zrealizowania transakcji nikt nie podejdzie do maszyny lub, jeśli znalazca okaże się osobą uczciwą – na 99,9% odzyskamy swoje pieniądze. Wystarczy złożyć w banku reklamację i poczekać na jej rozpatrzenie.
Niestety, gdy nasza gotówka trafi w niepowołane ręce, szanse na jej odzyskanie znacznie maleją. Bank nie uzna naszej reklamacji, bo bankomat działał prawidłowo. Wówczas sprawę musimy oddać w ręce policji i liczyć, że uda się znaleźć nieuczciwego znalazcę.
Na koniec warto podkreślić, że nawet w najlepszym scenariuszu na zwrot pieniędzy przyjdzie nam czekać co najmniej kilka-kilkanaście dni. To szczególnie istotne, jeśli wypłacaliśmy akurat pieniądze na życie, czy bieżące rachunki. Równie stresująca może być sytuacja, w której bankomat nie chce nam oddać karty.
Oczywiście, na niektóre rzeczy, np. awarię maszyny nie mamy wpływu, jednak pamiętajmy, by podczas korzystania z bankomatu zawsze zachować najwyższą czujność. Jak widać, nie chodzi tylko o ochronę karty i numeru PIN przed potencjalnym złodziejem. Lepiej przez 1-2 minuty skupić się na wykonywanych czynnościach, niż potem tracić czas i nerwy, próbując odzyskać nieodebrane pieniądze.
W takiej sytuacji najlepszym rozwiązaniem będzie kontakt z operatorem bankomatu (numer znajdziemy na urządzeniu) i złożenie reklamacji w swoim banku (osobiście, telefonicznie, listownie lub elektronicznie).
Bankomat sam z siebie nie zwróci nam pieniędzy. Jeśli maszyna wciągnęła z powrotem wypłacone banknoty lub w ogóle ich nie wydała (np. z powodu awarii), należy złożyć reklamację w banku i poczekać na jej rozpatrzenie.
Zazwyczaj bankomat czeka ok. 30-40 sekund, aż osoba, która złożyła dyspozycję wypłaty, odbierze gotówkę. Jeśli tego nie zrobi, banknoty po tym czasie są wciągane z powrotem do urządzenia.