Jedni wyjeżdżają do Szwecji, by podziwiać piękne, naturalne krajobrazy, ciekawą architekturę i zorze polarne. A inni chcą tylko przepłynąć się promem lub spróbować na miejscu surströmmingu, czyli chyba najbardziej charakterystycznego specjału Szwecji. Ponadto kraj ten kojarzony jest z wysokimi pensjami i dobrym, spokojnym życiem. Dlatego Polacy wyjeżdżają tam także w celach zarobkowych. Bez względu na to, czy jedziemy na urlop, czy do pracy, należy zadać sobie pytanie: czym najlepiej płacić w Szwecji? Kartą, czy gotówką? Jaką walutę ze sobą zabrać? Poniżej odpowiadamy na te pytania.
Szwecja jest państwem członkowskim Unii Europejskiej od 1995 roku, jednak w referendum w 2003 roku Szwedzi odmówili przyjęcia unijnej waluty. Zatem Szwecja nie należy do strefy euro. Ma własną walutę, czyli korony szwedzkie. Według międzynarodowego standardu ISO 4217 oznaczana jest kodem SEK. Jednak często spotykany jest także skrót kr.
1 korona szwedzka dzieli się na 100 öre, będące odpowiednikiem polskich groszy. Jednak öre zostało wycofane z obiegu gotówkowego i funkcjonuje wyłącznie w rozliczeniach elektronicznych. Warto wiedzieć, że jeśli płacimy gotówką, to kwota zostanie zaokrąglana do pełnych koron. Nie ma to jednak miejsca przy transakcjach bezgotówkowych.
W postaci fizycznej występują banknoty o nominałach: 20, 50, 100, 200, 500, 1000 koron oraz monety o nominałach: 1, 2, 5, 10 koron.
Obecnie (16.05.2024 r.) za 1 koronę szwedzką dostaniemy 37 groszy, a za 1 polski złoty – 2,72 koron. Natomiast w odniesieniu do euro i dolara amerykańskiego przedstawia się to następująco:
1 EUR = 11,61 SEK
1 USD = 10,67 SEK.
Oficjalną i powszechnie akceptowaną walutą w Szwecji są korony szwedzkie. Chociaż w miejscowościach turystycznych w niektórych sklepach, czy restauracjach można spotkać się z możliwością płatności w euro, to nie opłaca się korzystać z tej opcji. Kurs z reguły jest bardzo niekorzystny, a resztę otrzymamy w lokalnej walucie. Dlatego na czas pobytu najlepiej zaopatrzyć się w korony szwedzkie. Płacąc w SEK, mamy pewność, że nigdzie nie spotkamy się z odmową.
Kiedy kwestia wyboru waluty jest już jasna, pojawia się kolejne pytanie: gdzie można kupić korony szwedzkie? Odpowiedź poniżej.
Niestety, pozyskanie koron szwedzkich w gotówce może okazać się nie lada wyzwaniem. Będzie to problematyczne szczególnie dla osób mieszkających w mniejszych miejscowościach. Dlaczego? Szwedzka waluta nie należy do grona tych najpopularniejszych, więc nie każdy kantor, czy bank ma ją w swojej ofercie. Również na stronie Poczty Polskiej czytamy, że SEK dostępne jest w obrocie jedynie regionalnie. Szwedzkiej waluty najlepiej szukać w kantorach zlokalizowanych w dużych miastach, a przed wizytą w banku, czy na poczcie warto zadzwonić się i zapytać o jej dostępność. Teoretycznie Alior Bank z naszego rankingu kont osobistych, powinien pozwolić zamówić SEK do oddziału (celem wypłaty). Chociaż najłatwiej będzie kupić niewielka ilość pieniędzy w kantorze, a resztę wypłacić w bankomacie na miejscu.
W Szwecji także niełatwo jest znaleźć miejsce, w którym stacjonarnie da się wymienić PLN na SEK. Nawet jeśli uda się odszukać taki punkt, to kurs nie będzie atrakcyjny. Dlatego część osób decyduje się kupić w Polsce bardziej popularną walutę, np. euro, a na miejscu wymienić ją na korony. Trzeba jednak pamiętać, że dochodzi wówczas do podwójnego przewalutowania.
Na szczęście, do Szwecji nie trzeba zabierać dużej ilości gotówki. To kraj niemal bezgotówkowy, dlatego możemy wybrać się tam jedynie z kartą w portfelu.
A jeśli na miejscu okaże się, że potrzebujemy gotówki, to lokalną walutę możemy po prostu wypłacić z bankomatu. Tych w Szwecji nie brakuje. Znajdują się najczęściej przy bankach, w centrach handlowych i innych często uczęszczanych lokalizacjach. Bankomaty akceptują większość polskich „plastików” zarówno Visa, jak i Mastercard. Jednak na wszelki wypadek, np. gdyby bankomat zjadł nam kartę, lepiej mieć zapasową.
Przed wyjazdem warto sprawdzić, jak do wypłat za granicą podchodzi nasz bank, tj. czy pobiera prowizję za taką transakcję oraz w jaki sposób ją przelicza. Opłaca się także mieć świadomość, jakie opłaty mogą naliczać operatorzy bankomatów oraz, jak działa DCC. Co prawda, wiele bankomatów w Szwecji nie pobiera dodatkowych prowizji, jednak mogą zdarzyć wyjątki. Dla przykładu, z uwagi na wysokie koszty lepiej omijać urządzenia Euronet.
Dlatego, będąc już przed miejscowym bankomatem, czytajmy pojawiające się komunikaty. Jeśli dopatrzymy się jakichś nadprogramowych prowizji lub kurs będzie wyjątkowo niekorzystny, lepiej poszukać innej maszyny.
Jak już wspomnieliśmy, Szwecja jest prawie bezgotówkowa. To kraj, w którym rozważano całkowite odejście od fizycznych banknotów i monet na rzecz pieniądza cyfrowego. Szwedzi cenią i w pełni wykorzystują możliwości, jakie dają im nowoczesne metody płatności. Zdecydowanie chętniej sięgają po kartę, czy telefon niż po gotówkę.
O wysokiej popularności płatności bezgotówkowych świadczy fakt, że w niektórych miejscach nie da się w ogóle zapłacić gotówką. Taka informacja z reguły widnieje na drzwiach wejściowych. Co istotne z punktu widzenia turysty, sprzedawcy w Szwecji nie mają obowiązku przyjmować od swoich klientów banknotów, czy monet.
Wniosek jest jeden – jadąc do Szwecji, nie warto zaprzątać sobie głowy gotówką i biegać po kantorach. Niemal wszędzie zapłacimy kartą, czy telefonem. Powszechnie akceptowane są „plastiki” Visa i Mastercard (również te wydane w Polsce).
To bardzo wygodne rozwiązanie. Może być także najbardziej opłacalne, jeśli będziemy posługiwać się dobrą kartą. Ponadto, by nie zaskoczył nas stan konta po powrocie, warto przy każdej transakcji czytać uważnie komunikaty wyświetlane na terminalu i świadomie wybierać walutę. Bezpieczniej jest unikać DCC (czyli przewalutowania po często niekorzystnym kursie operatora terminala) i stawiać na płatności w SEK.
Wiemy już, że w Szwecji najpewniejszą formą rozliczeń są płatności bezgotówkowe. Częściej można spotkać się z odmową przyjęcia gotówki niż karty. Oznacza to, że „plastik” będzie naszym głównym środkiem płatniczym, a transakcji – sporo. Im więcej operacji zagranicznych, tym większe znaczenie ma to, jaką kartą będziemy się posługiwać.
Dlatego do Szwecji zdecydowanie nie opłaca się zabierać zwykłej debetówki, wydanej do konta w PLN. Transakcje walutowe takim „plastikiem” są z reguły drogie. Niektóre banki naliczają prowizje zarówno za wypłaty z bankomatów, jak i za przewalutowanie. Często już sam sposób przeliczenia waluty mocno podnosi koszt całej operacji.
Dużo lepszym rozwiązaniem będzie karta wielowalutowa. Warto jednak porównywać oferty. Niestety, w większości banków działa to w ten sposób, że zakłada się konto w danej walucie, zasila je i podpina pod kartę. Podczas transakcji karta rozpoznaje walutę i ściąga środki z rachunku walutowego, dzięki czemu unikamy przewalutowania. Jednak jeśli nie mamy konta w danej walucie, to wielowalutowość karty nie ma zastosowania. Płatność jest przeliczana na takich samych zasadach jak płatność zwykłą karta złotówkową. Problem w tym, że w mało którym polskim banku da się założyć rachunek w SEK. Oznacza to, że w przypadku osób wybierających się do Szwecji, propozycje niektórych polskich banków będą nieopłacalne.
Spośród banków znajdujących się w naszym rankingu kont osobistych zdecydowanie najlepszą ofertę zagraniczną ma Bank Pekao. Mowa o Karcie rewolucyjnej wydawanej do Konta Przekorzystnego, która posiada funkcję wielowalutową. Można nią płacić w ponad 150 walutach, w tym w koronach szwedzkich. Bank nie pobiera prowizji za przewalutowanie i za wypłaty z bankomatów (musimy tylko spełnić warunki aktywności). Transakcje w SEK będą przeliczane po kursie Visa/Mastercard (koszt ok. 0,5%). Co ważne, by zyskać profity wynikające z wielowalutowości, nie trzeba mieć rachunku w SEK. Wystarczy założyć Konto Przekorzystne.
Po więcej szczegółów odsyłamy do wpisów:
Brak prowizji za przewalutowanie i bardzo korzystny średni międzybankowy kurs wymiany zyskamy także dzięki karcie Revolut, którą niezmiennie polecamy. Porównując oferty, warto rozważyć również propozycję Wise.
W Szwecji płatności bezgotówkowe są popularniejsze i chętniej przyjmowane, niż gotówka. Dlatego, zamiast zapasu gotówki, do portfela lepiej spakować dobrą kartę wielowalutową, a najlepiej dwie (tak na wszelki wypadek). Powszechnie akceptowane są również płatności mobilne. Można zatem rozważyć korzystanie z kart w formie wirtualnej, np. dodanych do Apple Pay, czy Google Pay. Nie ma także problemu z dostępem do bankomatów, więc gdy okaże się, że potrzebujemy gotówki, możemy po prostu ją wypłacić.
Natomiast, jeśli chodzi o walutę, w Szwecji najlepiej posługiwać się oficjalną walutą tego kraju, czyli koronami szwedzkimi. Warto ją wybierać także podczas płatności bezgotówkowych i wypłat z bankomatów. Unikamy w ten sposób DCC, dzięki czemu mamy pewność, że przeliczeniem transakcji zajmie się nasz bank (na znanych nam warunkach), a nie operator urządzenia.
Zawsze dobrze jest mieć niewielką ilość gotówki w portfelu. Jednak, planując wyjazd do Szwecji, nie warto robić zapasu. Szwecja to kraj, w którym królują płatności bezgotówkowe. Podczas wyjazdu, z pewnością częściej przyda się karta niż gotówka. Lepiej wypłacać na bieżąco tylko tyle, ile rzeczywiście potrzebujemy, by na koniec nie zostać z koronami, które w Polsce nie tak łatwo da się wymienić.
Tak, w Szwecji akceptowane są polskie karty. Można płacić kartami kredytowymi/debetowymi zarówno Visa, jak i Mastercard.
Obowiązującą i powszechnie akceptowaną walutą w Szwecji są korony szwedzkie. W euro można płacić jedynie w niektórych regionach turystycznych, jednak są to wyjątki. Nawet jeśli zaistnieje taka możliwość, to decydując się na płatność w euro, należy mieć na uwadze, że kurs nie będzie dla nas korzystny.