Szukanie bankomatu bywa uciążliwe. Przekonał się o tym każdy, kto choć raz w życiu pilnie potrzebował gotówki, a jak na złość w pobliżu nie było ani jednej maszyny. Dlatego warto pamiętać, że bankomat i bank to nie jedyne miejsca, gdzie można wypłacić pieniądze. Dzięki usłudze cashback da się to zrobić w dość niespodziewanych lokalizacjach, np. w osiedlowym sklepie. Co ciekawe tym sposobem zrealizujemy również wpłatę podczas zakupów. Brzmi zachęcająco? Sprawdźmy więc, czym jest cashback i jak wypłacić pieniądze w sklepie.
Cashback to usługa umożliwiająca wypłatę gotówki w placówkach handlowych przy okazji płacenia za zakupy kartą płatniczą.
Z usługi może korzystać każdy posiadacz kart Visa lub Mastercard, pod warunkiem że jest klientem banku, który ma w ofercie cashback. Usługi nie trzeba dodatkowo włączać, czy aktywować. Zatem jeśli mamy aktywną kartę w banku, który udostępnia tę usługę, to od razu jest ona gotowa do obsługi cashbacku.
Schemat działania cashbacku jest bardzo prosty i żaden użytkownik karty nie powinien mieć problemu z wypłatą gotówki w ten sposób. Ważna jest tutaj zależność między zakupami a wypłatą – musimy coś kupić, żeby móc pobrać pieniądze z konta. Jednak nie muszą być to duże zakupy. Nie ma minimalnej kwoty, którą musimy wydać, by skorzystać z usługi. Może to być lizak, guma do żucia, batonik, czy inny drobiazg. Obsługa transakcji odbywa się za pomocą terminala płatniczego, a całość wygląda jak standardowa płatność kartą z użyciem PIN-u. Jedyna różnica, to konieczność poinformowania sprzedawcy, że chcemy skorzystać z usługi.
Cashback działa zarówno podczas tradycyjnych, jak i zbliżeniowych płatnościach kartą, a także przy transakcjach smartfonem lub zegarkiem.
Aby lepiej zrozumieć, jak to wygląda, krok po kroku przejdźmy przez całą procedurę.
Według danych NBP pod koniec I kwartału 2024 r. w Polsce było prawie 276 tys. placówek handlowych, obsługujących cashback. Istnieje więc spore prawdopodobieństwo, że codziennie mijamy kilka punktów, w których da się wypłacić gotówkę podczas zakupów. Mogą to być nie tylko sklepy i supermarkety, ale także hotele, stacje benzynowe i inne punkty handlowo-usługowe. Jak rozpoznać te miejsca?
W widocznym miejscu (na drzwiach wejściowych, przy kasie, na terminalu) powinna znajdować się specjalna naklejka z logotypem usługi: Visa Cash Back i/lub „Płać kartą i wypłacaj”. Oczywiście, w razie wątpliwości warto zapytać sprzedawcę.
Wypłaty sklepowe obsługują między innymi takie marki jak:
Z cashbacku skorzystamy także na stacjach benzynowych, m.in.: Orlen, BP oraz w placówkach Poczty Polskiej.
Dla wypłat sklepowych obowiązują ograniczenia kwotowe. Na początku maksymalny limit jednorazowej operacji cashback był dużo niższy i różnił się w zależności od organizacji kartowej. Posiadacze kart Visa mogli wypłacić 300 zł, a kart Mastercard – 500 zł.
Od września 2022 r. wynosi on 1000 zł i jest jednakowy dla wszystkich. Co ważne, obowiązuje wyłącznie górny limit. Nie ma progu minimalnego. Oznacza to, że da się wypłacić, zarówno 1 grosz, jak i 1000 zł.
Należy także dodać, że transakcje można wielokrotnie ponawiać. Trzeba jednak pamiętać o 2 ograniczeniach, które będą miały wpływ na maksymalną kwotę wypłaty. To:
Pieniądze wypłacimy także w Biedronce. I nie chodzi tu o bankomaty, które często zlokalizowane są w sklepie lub w pobliżu, ale o usługę cashback. Od marca 2023 roku mogą z niej korzystać posiadacze kart Mastercard, a od sierpnia 2023 r. także posiadacze „plastików” Visa.
Jednak w sklepach Biedronka wypłaty są realizowane na nieco innych zasadach niż w innych punktach. Sieć wprowadziła własne limity:
Ponadto wypłacić można tylko wielokrotność 50 zł, tj. 50, 100, 150, 200, 250, 300 zł. Nie da się więc pobrać nierównej kwoty, czy monet, np. 177,50 zł.
Usługa nie jest dostępna w kasach samoobsługowych. By skorzystać z cashbacku, musimy więc udać się do tradycyjnej kasy obsługiwanej przez kasjera.
Tak jak wszędzie również w Biedronkach nie obowiązuje limit ilościowy. Transakcję można realizować wiele razy w ciągu dnia. Jednak możliwość skorzystania z usługi i ostateczna kwota wypłaty zależna jest od ilości gotówki w kasie.
Cashback oferują wszystkie banki z naszego rankingu kont osobistych, czyli: mBank, Bank Pekao, PKO BP, Bank Millennium, Alior Bank, Santander Bank Polska, BNP Paribas, ING Bank Śląski, Citi Handlowy, Nest Bank. Tak naprawdę, z wypłat sklepowych mogą korzystać klienci niemal wszystkich banków komercyjnych w Polsce. Do niedawna usługa nie była dostępna w BOŚ Banku, jednak obecnie i on należy do grona banków z cashbackiem.
Wypłat sklepowych nadal nie zrealizują klienci Toyota Banku.
Cashback może stanowić świetną alternatywę, jeśli w pobliżu nie ma żadnego darmowego bankomatu. Dlaczego? Ponieważ w większości banków opłata za tę usługę to okrągłe 0 zł. A jeśli jakaś instytucja pobiera opłatę, to jest ona stosunkowo niewielka – zwłaszcza jeśli zestawimy ją z prowizjami za wypłaty z obcych bankomatów, które potrafią sięgać 7-10 zł.
Warto podkreślić, że ewentualną prowizję za cashback pobierają tylko banki. Dodatkowych opłat nie nalicza ani punkt handlowo-usługowy, w którym realizujemy wypłatę, ani organizacja Visa, czy Mastercard.
Poniżej prezentujemy, ile kosztuje cashback w poszczególnym bankach.
Koszt wypłaty cashback dla kart debetowych | |
Santander Bank Polska | 0 zł – dla użytkowników do 26 r.ż. 1,50 zł – powyżej 26 lat |
Alior Bank | 0 zł |
Bank Millennium | 0 zł |
Bank Pekao SA | 2 zł 0 zł – karta lub aplikacja PeoPay KIDS |
ING Bank Śląski | 0 zł |
BNP Paribas | 1 zł |
mBank | 0 zł – eKonto możliwości/do usług/Junior, mKonto Intensive 2 zł – eKonto osobiste |
PKO BP | 2 zł |
City Handlowy | 0 zł * |
Nest Bank | 0 zł |
Credit Agricole | 0 zł – konto JUNIOR (do 13 lat) i konto VIP 3 zł – pozostałe |
VeloBank | 0 zł |
Bank Pocztowy | 0 zł |
BOŚ Bank | 2 zł |
Warto wiedzieć!
Jeśli samodzielnie chcielibyście sprawdzić Taryfę Opłat i Prowizji w swoim banku, warto pamiętać, że instytucje różnie nazywają tę usługę. W niektórych będzie to po prostu „cashback”, w innych może kryć się pod nazwą „Płać kartą i wypłacaj”, „wypłata gotówki w kasie sklepu” itp.
Wypłata gotówki w ramach cashbacku jest tak samo bezpieczna, jak wypłata z bankomatu i każda płatność kartą. W tym przypadku także:
Oczywiście, za każdym razem musimy przestrzegać standardowych zasad bezpieczeństwa. Pilnujemy karty, a podczas wpisywania PIN-u możemy zasłonić ręką klawiaturę.
Są to przede wszystkim 2 różne usługi. Jak już wiemy, cashback umożliwia wypłatę gotówki podczas zakupów, za które płacimy kartą. Natomiast moneyback polega na tym, że bank zwraca część wydatków (ok. 1-5%) za transakcje zrealizowane kartą i ma z reguły charakter premii i/lub promocji (np. jest możliwy tylko w określonym przedziale czasowym). W przeciwieństwie do cashbacku moneyback nie jest dostępny dla wszystkich posiadaczy kart. By otrzymać zwrot trzeba, m.in.:
Wysokość moneybacku może być także uzależniona od tego, co kupimy.
Mimo różnic wiele osób mówiąc „cashback”, ma na myśli „moneyback”. Z pewnością dzieje się tak za sprawą programów zakupowych typu LetyShops, czy Refunder, w ramach których można otrzymać zwrot części środków wydanych na zakupy w sklepach internetowych. Tego typu platformy reklamują swoje usługi właśnie jako „cashback”.
Po więcej szczegółów odsyłamy do artykułu: Cashback i moneyback – czym są i jak działają te funkcje?
Cashback to usługa, która jest z nami od 2006 roku. Według danych NBP na początku 2008 roku przeprowadzono 64 tys. tego typu transakcji, w 2020 r. było ich ok. 4 mln. Natomiast w 2024 r. odnotowano 6,2 mln tzw. wypłat sklepowych. Można więc stwierdzić, że popularność cashbacku systematycznie rośnie. Jednak, biorąc pod uwagę już dość długi staż na rynku (prawie 2 dekady), należy przyznać, że zainteresowanie usługą wciąż jest niewielkie.
Dla porównania w I kwartale 2024 r. z bankomatów wypłacano gotówkę 114,5 mln razy. Cashback stanowi zatem niewiele ponad 5% wszystkich wypłat. Posiadacze kart traktują wypłaty sklepowe bardziej jako ratunek w awaryjnych sytuacjach. Nadal na hasło „wypłata gotówki” pierwszą myślą jest bankomat. Z czego to wynika?
Głównie ze świadomości klientów. O tym, że w bankomacie da się wypłacić pieniądze, wie każdy posiadacz karty, bez względu na wiek, wykształcenie, czy miejsce zamieszkania. Natomiast o usłudze cashback nadal nie wszyscy słyszeli. A jeśli ktoś słyszał, to nie zawsze ma świadomość, gdzie może z niej skorzystać i jak wygląda cała procedura.
A cashback to usługa, która pod pewnymi względami ma nawet przewagę nad bankomatami. Dlatego warto traktować ją nie tylko jako ratunek a awaryjnych sytuacjach, ale niekiedy także świadomie zastępować nią wypłaty z bankomatu. Dlaczego?
Po pierwsze – dostępność. Mogłoby się wydawać, że łatwiej znaleźć bankomat, niż punkt obsługujący cashback. Nic bardziej mylnego. Jest zupełnie na odwrót. W I kwartale 2024 r. w Polsce funkcjonowało niecałe 21 tys. bankomatów. Natomiast punktów handlowych oferujących cashback było prawie 276 tys.
Po drugie – możliwość wypłaty niewielkich kwot i monet. Zdarza się, że potrzebujemy banknotu o nominale 10 zł, czy 20 zł, a bankomat krzyczy, że minimalna kwota to 50, a niekiedy nawet 100 zł. Przewagą cashbacku jest to, że da się wypłacić nawet nierówną kwotę, np. 32,50 zł.
Po trzecie – możliwość uniknięcia wysokich prowizji. Nie zawsze mamy pod ręką bankomat, z którego możemy korzystać za darmo (np. bankomat własny banku). A w niektórych bankach (np. PKO BP) koszt wypłaty z obcej maszyny może sięgać nawet 10 zł. Natomiast za cashback większość banków w ogóle nie pobiera prowizji, a jeśli już to nie więcej niż 3 zł.
Po czwarte – wygoda i oszczędność czasu. Nie musimy szukać darmowych bankomatów. Wypłacamy gotówkę przy okazji robienia zakupów.
Jeszcze parę lat temu za wadę cashbacku można było uznać limit kwotowy. Wówczas było to 300-500 zł. Obecnie jednorazowy limit to nawet 1000 zł i dodatkowo można ponawiać tę transakcję.
Oczywiście, jeśli zestawimy to z możliwościami bankomatu, to wypłata sklepowa po tym kątem wypada słabo. Przecież z bankomatu jednorazowo można pobrać nawet 6-8 tys. zł. Należy jednak dodać, że nie z każdego. Z reguły takie kwoty dostępne są w bankomatach własnych banku lub należących do operatora, z którym nasz bank współpracuje. Jeśli takiej maszyny nie ma w pobliżu, to z bankomatu Planet Cash także jednorazowo pobierzemy max. 1000 zł, a z Euronetu nawet mniej, bo 800 zł.
Prawdziwe wady cashbacku to:
Zarówno wypłata w bankomacie, jak i w sklepowej kasie ma swoje plusy i minusy. Na szczęście, nie musimy rezygnować z żadnego rozwiązania. Możemy wybierać je zamiennie zależnie od sytuacji.
Jeśli mamy bankomat pod ręką lub potrzebujemy większej kwoty – idziemy do bankomatu. W pobliżu nie ma żadnej maszyny lub są tylko płatne bankomaty? Nie mamy czasu lub chęci, by szukać bankomatu? A może potrzebujemy drobnych lub nietypowej kwoty? Wówczas udajemy się do punktu z cashbackiem.
Podsumowując, cashback to prosty, wygodny oraz tani sposób na wypłatę gotówki. Zdecydowanie warto pamiętać o nim, kiedy potrzebujemy pobrać pieniądze z konta.
Tak, od sierpnia 2023 r. zarówno posiadacze kart Mastercard, jak i Visa mogą wypłacić pieniądze w Biedronce, jednak sieć wprowadziła własne zasady. W ramach cashbacku w Biedronce wypłacimy min. 50 zł lub wielokrotność tej kwoty, ale nie więcej niż 300 zł, a wartość zakupów to min. 1 zł. Transakcje można ponawiać wiele razy w ciągu dnia.
Żabka (ani żaden inny punkt handlowo-usługowy obsługujący cashback) nie pobiera prowizji za wypłatę gotówki. Ewentualne opłaty może naliczyć bank.
Cashback to usługa umożliwiająca wypłatę gotówki w sklepie lub innym punkcie handlowo-usługowym. By skorzystać z usługi, trzeba zrobić zakupy (o wartości min. 1 grosza) i zapłacić za nie kartą (zbliżamy/wkładamy kartę do terminala i wpisujemy PIN). Sprzedawca doliczy wartość wypłaty do zakupów i wraz z paragonem wręczy nam żądaną kwotę.
W wielu bankach usługa cashback jest darmowa. Niektóre instytucje pobierają niewielką prowizję (w przedziale 1-3 zł).
W ramach cashbacku można wypłacić jednorazowo do 1000 zł (w sklepach Biedronka do 300 zł). Należy jednak pamiętać, że wartość wypłaty będzie także zależała od ilości gotówki w danym punkcie.