Wpłata gotówki zamknięta i otwarta – czym jest?

Coraz większa popularność transakcji bezgotówkowych sprawia, że zazwyczaj w portfelu mamy same karty. Nie oznacza to jednak, że gotówka całkowicie znikła z obiegu. Na pewno potwierdziliby to właściciele sklepów i innych punktów handlowo-usługowych, którzy codziennie ją przeliczają. Wiedzą także, że obecność gotówki w firmie stwarza ryzyko kradzieży. Z tego względu, konieczne jest przekazanie jej do banku. Wśród przedsiębiorcą sporą popularnością cieszy się wpłaty gotówkowe w formie zamkniętej. Czym jest, to m.in. sprawdzamy w tym artykule.

Czym jest wpłata gotówkowa otwarta?

Z wpłatą otwartą miał do czynienia chyba każdy posiadacz konta bankowego. To sytuacja, w której udajemy się do placówki i osobiście przekazujemy gotówkę kasjerowi. Pracownik przelicza ją w naszej obecności. Księgowanie wpłaty następuje natychmiast. Środki są dostępne na koncie najczęściej w ciągu kilku minut. Banki przyjmują wpłaty zarówno w złotówkach, jak i w walucie obcej.

Dyspozycję wpłaty pieniędzy złożymy na dwa sposoby:

• pisemnie – po wypełnieniu dowodu wpłaty;
• ustnie – po podaniu danych właściciela i numeru rachunku.

Wpłaty może dokonać zarówno właściciel rachunku (wpłata własna), jak i osoba do tego upoważniona (wpłata obca). Więcej o kosztach związanych z wpłatą pieniędzy w oddziale pisaliśmy w naszym artykule

Dlaczego banki odchodzą od wpłat otwartych?

Od jakiegoś czasu możemy zauważyć, że banki niechętnie przyjmują gotówkę w oddziale. Próbują na wszelkie sposoby namawiać swoich klientów do alternatywnych metod, np.: podnosząc cenę za wpłatę w placówce. Niektóre oddziały w ogóle nie oferują obsługi gotówkowej. Dlaczego?

Większość banków komercyjnych nie posiada obecnie centralnego skarbca. Oznacza to, że nie gromadzą w swoich oddziałach dużych sum. Najczęściej korzystają z firm, które pośredniczą w transporcie gotówki z i do NBP.

Przyjmowanie i przechowywanie gotówki generuje koszty, związane, m.in.: ze szkoleniem pracowników, transportem i przeliczeniem wartości, zapewnieniem odpowiedniej infrastruktury do przechowywania pieniędzy itp. Gromadzenie dużych zapasów gotówki to także spore ryzyko napadu na placówkę.

Czy warto korzystać z wpłaty gotówkowej otwartej?

Nie tylko dla banku taka forma wpłaty jest niewygodna. Klient także musi zarezerwować sporo czasu i włożyć wysiłek, by dotrzeć do placówki. Musi również zaakceptować ryzyko związane z transportem gotówki.

Jeśli ta metoda dotyczy klienta indywidualnego, który wpłaca gotówkę raz na jakiś czas, nie wydaje się to szczególnie uciążliwe. Kiedy mówimy o firmie, uzyskującej codziennie spory utarg, sytuacja się komplikuje.

Pamiętajmy, że osoba wpłacająca ma dostęp do gotówki. Nie zawsze jest nią właściciel firmy. W takim wypadku konieczne jest wyznaczenie kogoś innego. Musi być to ktoś zaufany i odpowiedzialny. Nawet gdy znajdziemy takiego pracownika, narażamy go na niebezpieczeństwo. Regularne wycieczki do banku tej samej osoby, to również ryzyko napadu. Właśnie dlatego warto rozważyć inne możliwości wpłaty gotówki.

Wpłata zamknięta – czym jest?

Wpłata gotówkowa zamknięta polega na przekazaniu gotówki w specjalnej kopercie bez przeliczania jej wartości. Ta metoda dotyczy zazwyczaj klientów firmowych. Taką kopertę możemy:

• dostarczyć osobiście do oddziału banku,
• zostawić we wrzutni;
• powierzyć jej transport osobom trzecim, np. swoim pracownikom lub firmie konwojującej gotówkę.

Każda próba dostania się do koperty pozostawia po sobie ślad. Nie da się jej otworzyć, wyjąć pieniędzy i zamknąć tak, żeby nikt nie zauważył. „Paczka” otwierana jest pod nadzorem kamer w oddziale banku lub dopiero w sortowni.

Do każdej koperty powinien być dołączony dowód wpłaty z m.in.:

• nazwą i adresem właściciela rachunku;
• nazwą i adresem wpłacającego;
• tytułem wpłaty;
• podpisem osoby, która faktycznie dokonuje wpłaty.

Dodatkowo taka koperta musi być opisana nazwą wpłacającego i datą wpłaty. Przykładowo w zasadach dotyczących dokonywania wpłat gotówkowych w formie zamkniętej ING Bank Śląski zastrzega, że w środku powinien znajdować się wyłącznie bilon, lub wyłącznie banknoty. Wpłaty mieszane możliwe są dopiero po uzgodnieniu tego z bankiem. Wówczas bilon musi być oddzielony od banknotów.

Wpłata gotówkowa zamknięta jest tańsza niż otwarta. Wynika to z większej efektywności procesu, gdzie pieniądzem są transportowane a następnie przeliczane w dedykowanym miejscu. Dla klientów to dodatkowa oszczędność czasu – brak kolejek w oddziale czy bardziej elastyczna możliwość zdeponowania pieniędzy.

Wybierając tę metodę, trzeba uwzględnić dłuższy czas księgowania. Zazwyczaj następuje ono po przeliczeniu wartości w sortowni, co trwa od jednego do kilku dni roboczych. Należy, jednak dodać, że czasem banki przelewają środki natychmiast na konto klienta na podstawie kwoty podanej w dowodzie wpłaty. Jeśli dojdzie do jakichś nieścisłości, bank księguje różnice na rachunku klienta.

Wpłata w formie zamkniętej – jak skorzystać?

By móc korzystać z wpłat zamkniętych, należy przede wszystkim posiadać rachunek bankowy. Kolejnym krokiem jest podpisanie specjalnej umowy z bankiem. Wymaga tego większość instytucji, np. Pekao SA, Bank Millennium, Velo Bank, BNP Paribas. Potem pozostaje nam już tylko zapoznać się z zasadami pakowania gotówki i opisywania koperty. W przypadku przedsiębiorców usługa powinna być dostępna praktycznie dla wszystkich kont z rankingu rachunków firmowych.

Czy istnieją inne metody wpłaty gotówki?

Do dyspozycji mamy kilka alternatywnych sposobów wpłacania pieniędzy na konto. Oto kilka z nich.

Wpłatomat

To urządzenie dostępne już od kilku lat. Korzysta się z niego podobnie jak z bankomatu. Wkładamy kartę i wpisujemy PIN. Podajemy kwotę wpłaty. Potem wsuwamy plik banknotów. Maszyna przelicza pieniądze. Zatwierdzamy operację i po kilku minutach środki są już na koncie.

Niektóre wpłatomaty są odrębnymi maszynami, ale coraz częściej dostępne są bankomaty z opcją wpłacania gotówki.

Wrzutnia

To maszyna z panelem sterowania, która przyjmuje bezpieczne koperty. Klient po zidentyfikowaniu (kod lub karta), deklaruje, jaką kwotę wpłaca i wrzuca „pakunek”. Wrzutnia nie liczy pieniędzy, dlatego nie ma możliwości wyłapania ewentualnej pomyłki na tym etapie. Wpłat można dokonywać o dowolnej porze, ponieważ urządzenia działają 24h/dobę.

Wpłata otwarta i zamknięta na poczcie

Możemy dokonywać także wpłat na poczcie. Zasady działania są podobne, jakbyśmy odwiedzili oddział bankowy. Zaletą tego sposobu jest dostępność, ponieważ placówki pocztowe znajdują się nawet w małych miejscowościach. Więcej o usłudze na stronie Poczty.

Kompleksowa obsługa gotówkowa

To z perspektywy klienta najwygodniejsza forma wpłaty gotówki. Musi on jedynie przygotować bezpieczne koperty. Konwój w umówionym czasie przyjeżdża pod wskazany adres i je odbiera. Ryzyko klienta kończy się razem z przekazaniem „pakunku” konwojentowi. Od tej pory to bank odpowiada za bezpieczeństwo pieniędzy.

Którą metodę wpłaty wybrać?

Wybór najlepszej metody zależy od wielu czynników. Co innego będzie dobre dla właściciela niewielkiego sklepiku osiedlowego, a co innego dla właściciela supermarketu. Podejmując decyzję, warto wziąć pod uwagę, m.in.:

• czas księgowania wpłaty;
• częstotliwość i wartość wpłat;
• co najczęściej wpłacamy (bilon, banknoty, waluta obca);
• czy godziny otwarcia oddziału i ich dostępność jest dla nas odpowiednia;
• czynniki ryzyka;
• dostępność usług dodatkowych (np. wykrywanie falsyfikatów przy wpłacie).

Wpłata gotówki zamknięta i otwarta podsumowanie

Wpłata gotówkowa otwarta lepiej sprawdzi się wśród klientów indywidualnych. Mimo wszystko korzystniejszy będzie wybór wpłatomatu. Unikniemy dzięki temu opłat za obsługę gotówkową w oddziale. Koszt poszczególnych operacji sprawdzicie w naszym rankingu kont osobistych.

Dla firm bardziej sprawdzi się wpłata zamknięta. Ta metoda nie jest idealna, ale w porównaniu z otwartą pozwala oszczędzić zarówno czas, jak i koszty.

Autor artykułu

Maciek Król

Pozostałe publikacje autora

Ukończył studia w Szkole Głownej Handlowej. Zawodowo związany z branżą farmaceutyczną od strony finansowej. Pasjonat rynków finansowych, giełdy i inwestycji. Z sukcesami pomnaża prywatne środki na Warszawskim Parkiecie. W Finhack'u dba o aspekt merytoryczny artykułów finansowych i pomaga planować przyszłe treści dla naszych czytelników.