Konto przekorzystne lub Konto Świat Premium
7% w ofercie promocyjnej dla kwoty do 100 tys. zł. Powyżej 100 tys. zł lub poza promocją oprocentowanie wynosi 2%.
152 dni
do 100 tys. zł
miesięczna
nowy i obecny – w przypadku obecnych klientów banku, musimy spełnić warunek średniomiesięcznego salda poniżej 2 tys. zł w okresie od lipca 2023 do 30 września 2024.
nowe i obecne środki
Konto przekorzystne
Biorąc pod uwagę regulamin promocji, oferta jest skierowana głownie do nowych klientów, bądź osób które nie korzystały z posiadanego rachunku osobistego. Samą ofertę można potraktować w kategorii tych cyklicznych, z tą uwagą, że okres karencji wyniesie ok. półtora roku.
Bardzo ciekawa oferta bez dodatkowych wymogów, na plus dłuższy niż u konkurentów okres promocyjnego oprocentowania – ok. 5 miesięcy. Do tego darmowe przelewy z poziomu aplikacji mobilnej. Minusem oferty jest niskie oprocentowanie po okresie promocji, płatne przelewy z poziomu bankowości internetowej oraz długi i wymagający okres karencji (w przypadku chęci ponownego skorzystania z oferty).
0 zł za założenie i prowadzenie rachunku
0 zł za wpłaty
0 zł za przelewy wewnetrzne z poziomu aplikacji mobilnej
7 zł za pozostałe przelewy (np. przelew wewnetrzny z poziomu bankowości internetowej).
autoryzacja kodem SMS – 0,2 zł
autoryzacja mobilna – 0 zł
Konto Direct z Lwem
7 % to promocyjne oprocentowanie dla nowych środków do 200 tys. zł w ramach oferty „bonus na start”
3 miesiące – ok. 91 dni
do 200 tys. zł
na koniec okresu promocyjnego
nowy i obecny (są to 2 rożne promocje – jedna dla nowych i druga dla obecnych klientów)
Nowe, dla obecnych klientów nadwyżka nad saldo z dnia 30 października 2024 (oferta – Otwarte Konto Oszczędnościowe Bonus Max”).
Tak – rachunek osobisty jest konieczny, celem uzyskania promocyjnego oprocentowania.
Podobnie jak w przypadku Millennium jest to oferta cykliczna, na start mamy promocje z inna nazwą ale praktycznie tożsamymi warunkami. Następnie obowiązuję promocja dla nowych środków – wymagana wpłata nadwyżki ponad saldo z wybranego dnia. Na plus – cykliczny charakter, darmowe przelewy wewnętrzne i atrakcyjne oprocentowanie. Minusy – warunek aktywności.
0 zł
0 zł
brak
Obecni klienci celem uzyskania promocyjnego oprocentowania musza posiadać konto osobiste. Nowi nie muszą.
7 % dla nowych klientów i 6,2% dla obecnych
3 miesiące – ok. 91 dni
do 100 tys. zł oprocentowanie nawet 7% w przypadku nowych klientów lub do 300 tys. zł oprocentowanie 6 % lub 6,2 %
miesięczna
Nowy i obecny
Tylko nowe – dla obecnych klientów nadwyżka nad saldo z 18 listopada 2024.
Obecni klienci powinni posiadać rachunek osobisty celem uzyskania maksymalnego oprocentowania – 6,2%
Propozycja Velo to jedno z 3 kont obok Millennium i ING oferujących cykliczne oprocentowanie dla nowych środków. Oprocentowanie jest na porównywalnym poziomie, z tą różnicą że w przypadku braku aktywności nasze oprocentowanie będzie tylko nieznacznie niższe. Z plusów – atrakcje oprocentowanie, cykliczność oferty, sensowny limit kwotowy. Przechodząc do minusów – wymagana aktywność by zyskać maksymalne oprocentowanie,
0 zł
0 zl
brak
np. Konto osobiste Millennium 360
6,25% promocyjne oprocentowanie dla kwot do 100 tys. zł. Standardowe oprocentowanie wynosi od 1% do 1,5%.
90 dni, jednak sama oferty jest cykliczna
do 100 tys. złotych
miesięczna
nowy i obecny
tylko nowe – nadwyżka nad saldo z dnia 18 października 2024. Bank uwzględnia środki na wszystkich rachunkach do wyliczenia salda.
tak, np. Millennium 360
Bardzo dobra oferta pozwalająca na regularne oszczędzanie. Na plus – cykliczny charakter oferty, całkiem wysokie oprocentowanie i 1 darmowy przelew z KO w danym miesiącu. Minusy tej oferty to konieczność realizacji aktywności na koncie osobistym i dość niski limit dla promocyjnego oprocentowania – 100 tys. zł.
0 zł za założenie i prowadzenie
0 zł
0 zł pierwsza wypłata w miesiącu
9,90 zł druga i kolejna wypłata w miesiącu
brak
WIBOR3M – dla obecnego okresu (do 31.12.2024) wynosi 5,85%. Oprocentowanie dla kolejnych okresów jest ustalane na podstawie 3 miesięcznego Wiboru z przedostatniego dnia roboczego poprzedniego kwartału.
Oferta obowiązuję do odwołania, jednak samo oprocentowanie jest zmienne – ustalane co kwartał w oparciu o obowiązujący wskaźnik WIBOR3M
do 400 tys. zł
miesięczna
nowy i obecny
nowe i obecne
Nie
Brak dodatkowych warunków w postaci konieczności wpłaty nowych środków, wymaganej aktywności czy okresowego obowiązywania promocji. Warunki są przejrzyste – oprocentowanie zmienne w oparciu o obowiązujący wskaźnik WIBOR3M.
Bardzo ciekawa oferta ze względu na stały charakter – lokujemy środki i trzymamy je tak długo jak potrzebujemy. Wysokość oprocentowania – uczciwa, ponieważ oparta o rynkowy wskaźnik. Jedyny mankament to potencjalny koszt wypłaty środków (30 zł)
0 zł za założenie i 0/30 zł za miesięczne prowadzenie. Opłata za prowadzenie konta wynosi 30 zł/miesięcznie, ale jest zwraca jeśli w danym miesiącu nie dokonamy żadnej wypłaty z rachunku. Efektywnie przy braku wypłat z konta, koszt prowadzania wynosi 0 zł.
0 zł
0 zł, ale w przypadku wypłaty/wypłat musimy liczyć się z miesięczną oplata za prowadzenie konta na poziomie 30 zł (w danym miesiącu, w który dokonamy wypłaty).
brak
Nest Konto – bezwarunkowo darmowy rachunek wraz z kartą
7,1% – promocyjne oprocentowanie, wymagane aktywne korzystanie z konta osobistego. Standardowe oprocentowanie 2,5% w skali roku.
90 dni
do 100 tys. zł
miesięczna
nowy (dla osób zakładających konto oszczędnościowe – można być klientem banku)
dowolne środki
Wymagane konto osobiste celem skorzystania z promocji (wymagana aktywność)
Oferta jedynie dla osób zakładających konto oszczędnościowe, czyli nowych klientów. Po okresie promocyjnym należy się spodziewać niższego oprocentowania, chyba że załapiemy się na kolejną promocję. Po okresie promocyjnym możemy skorzystać z całkiem dobrej oferty lokat w Nest Banku. Na plus darmowe przelewy wewnętrzne z konta oszczędnościowego, co nie jest standardem dla tego typu rachunków. Z minusów – należy to traktować jako jednorazową propozycję, wymagane jest kont osobiste oraz musimy spełnić warunek aktywności.
0 zł
0 zł
0 zł – przelew wewnetrzny (wystarczy przelać na Nest Konto i następnie możemy realizować darmowy przelew zewnętrzny z rachunku osobistego).
10 zł – przelew zewnetrzny (realizowany bezpośrednio z konta oszczędnościowego)
Kody autoryzacyjne SMS – 0 zł
Płatne zlecenia SORBNET, zlecenia stałe, polecenia zapłaty (realizowane bezpośrednio z konta oszczędnościowego), w przypadku wcześniejszego przelewu wewnętrznego na kont osobisty możemy uniknąć opłat.
Konto Jakże Osobiste
8 % to promocyjne oprocentowanie dla kwoty do 50 tys. zł.
3 miesiące – czyli ok. 92 dni
do 50 tys. zł
miesięczna
Realnie nowi klienci, ponieważ promocja dotyczy osób, które założyły konto osobiste po 30 października 2024.
nowe – nadwyżka nad saldo z 28 października 2024
Konieczność posiadania/założenia konta Jakże Osobistego
Oferta opłacalna jedynie w przypadku nowych klientów, dlatego najlepiej traktować ją w kategorii jednorazowych. Z plusów – wysokie oprocentowanie, darmowe przelewy wewnętrzne. Minusy – konieczność posiadania konta osobistego, wymów aktywności oraz jednorazowość oferty.
0 zł
0 zł
brak
W powyższym rankingu kont oszczędnościowych skupiamy się nie tylko na oprocentowaniu czy limicie kwotowym, ale również na samej ofercie. Warto wybierać rachunki dające możliwość otrzymania promocyjnego oprocentowania cyklicznie. Takie propozycję pozwolą na efektywne zarządzanie własnymi oszczędnościami.
W tym rankingu wybór jest bardzo prosty, na dobrą sprawę przy decyzji należy wziąć pod uwagę jedynie 5 pierwszych rachunków. W zależności od aktualnych potrzeb sugerujemy następujące opcje:
Zalecamy wybór rachunku z uwzględnieniem powyższych uwag. Dzięki temu oferta będzie dostosowana do Państwa potrzeb i oczekiwań. Na obecnym rynku, ciężko o coś lepszego niż propozycje zaprezentowane powyżej. Większość ofert w bankach to jednorazowe wabiki, gdzie na start otrzymujemy atrakcyjne oprocentowanie, natomiast w dalszych okresach jest tylko gorzej.
Konto oszczędnościowe to rodzaj rachunku bankowego o konkretnym przeznaczeniu. Służy nie tylko do przechowywania oszczędności, ale także do ich pomnażania w bardzo bezpieczny i wygodny sposób.
Można je porównać do tradycyjnej skarbonki. Wrzucamy się do niej dowolne sumy zawsze, kiedy chcemy. Uzbierana kwota cały czas jest pod ręką, ale mamy do niej utrudniony dostęp. Jeśli chcemy wyjąć środki ze skarbonki, nie niszcząc jej – musimy mocno się nagimnastykować.
Natomiast do konta oszczędnościowego nie są wydawane karty płatnicze, więc nie da się wypłacić środków w bankomacie lub po prostu zapłacić za zakupy. Trzeba zrobić przelew i poczekać aż dotrze. Do tego z reguły tylko pierwszy przelew w miesiącu jest darmowy. Każdy kolejny to koszt nawet kilkunastu złotych, co także jest całkiem skutecznym odstraszaczem.
Jednak to, co odróżnia skarbonkę od konta i daje mu przewagę to oprocentowanie. W skarbonce wrzucone pieniądze po prostu leżą, a na koncie są pomnażane zgodnie z obowiązującym oprocentowaniem.
Lokata również służy do przechowywania i pomnażania środków. Jednak jest to zupełnie inny produkt niż konto oszczędnościowe. Przy lokacie standardowe oprocentowanie (tj. bez ofert promocyjnych) jest z reguły wyższe, co oznacza większy zysk.
Środki deponuje się na określony czas – 3-12 miesięcy. Po upływie okresu umownego, by oszczędzać dalej, trzeba odnowić lokatę. Są lokaty, które odnawiają się automatycznie, jednak najczęściej kolejny okres oznacza dużo niższe oprocentowanie. Natomiast jeśli zdecydujemy się zerwać lokatę przed terminem – stracimy wszystkie odsetki.
Co istotne, występuje minimalny limit wpłaty. Najczęściej jest to kwota ok. 1000 zł. Zatem będzie to rozwiązanie dla osób, które mają już konkretną nadwyżkę i mogą sobie pozwolić na to, by zamrozić te środki na określony czas.
Konto oszczędnościowe jest niżej oprocentowane, o ile nie korzystamy z jakiejś promocji, ale daje większą swobodę oszczędzania. Można odkładać nawet niewielkie kwoty (np. 5 zł) i realizować wpłaty i wypłaty bez utraty naliczonego oprocentowania.
Zarówno lokata, jak i konto oszczędnościowe to produkty godne zainteresowania. Nic nie stoi na przeszkodzie, by korzystać z obu jednocześnie. Możemy najpierw odkładać mniejsze kwoty na koncie, a gdy uzbiera się większa kwota, przenieść je na lokatę. Jeśli szukacie dobrej lokaty, zachęcamy do zapoznania się z naszym rankingiem lokat bankowych.
ROR i konto oszczędnościowe odróżnia przede wszystkim wysokość oprocentowania, zakres funkcjonalności i przeznaczenie. Rachunki osobiste, np. te z naszego rankingu służą przede wszystkim do przechowywania środków i dysponowania nimi na bieżąco. W przeciwieństwie do kont oszczędnościowych, ROR-y nie są oprocentowane (zdarzają się wyjątki, ale nieliczne), więc nie możemy liczyć na zysk.
Zatem nawet jeśli nie mamy zapędów, by wydać wszystko, co znajduje się na głównym koncie – nie warto trzymać tam oszczędności. Dlaczego? Ponieważ środki, które mogłyby pracować, po prostu leżą. Oznacza to, że nasze nadwyżki budżetowe, zamiast zwiększać swoją wartość, zmniejszają ją, np. z powodu inflacji.
Rachunek osobisty ma zdecydowanie więcej funkcjonalności. Umożliwia realizację różnego rodzaju przelewów – zwykłych, zagranicznych, natychmiastowych, BLIK, SORBNET; zleceń stałych, poleceń zapłaty itp. W zestawie do rachunku otrzymujemy kartę debetową, co pozwala na wpłaty/wypłaty w bankomacie, płatności w sklepach stacjonarnych i w Internecie.
Natomiast do konta oszczędnościowego nie są wydawane karty płatnicze, co z automatu ogranicza jego możliwości do realizacji przelewów i ewentualnych wypłat w placówce. Przy czym najczęściej tylko jedna dyspozycja wypłaty/przelewu w miesiącu jest darmowa.
Jak widać, konto oszczędnościowe jest mniej elastyczne niż ROR, ale bardziej elastyczne niż lokata. To bardzo uniwersalne rozwiązanie, które sprawdzi się u wielu osób – zarówno tych z mniejszymi, jak i większymi dochodami. A w szczególności u tych, którzy:
Bezpieczeństwo pieniędzy zgromadzonych na koncie oszczędnościowych zapewnia Bankowy Fundusz Gwarancyjny. Gwarantuje on wypłatę środków do równowartości 100 tys. euro, jeśli dana instytucja zbankrutuje. Co ważne, na tę kwotę składają się wszystkie środki zgromadzone w jednym banku (na kontach, lokatach itp.). Zatem, jeśli dysponujemy kwotą ponad 100 tys. euro lepiej ulokować ją w dwóch lub więcej różnych instytucjach.
Pod BFG podlegają wszystkie banki i SKOK-i. Oznacza to, że w przypadku popularnych banków, np. PKO BP, Santander, mBank itp. nie musimy się obawiać. Bez względu na to, który wybierzemy – nasze oszczędności będą bezpieczne. Natomiast, jeśli nigdy nie słyszeliśmy o danej instytucji, a dodatkowo oferta jest zaskakująco atrakcyjna, warto upewnić się, czy to rzeczywiście bank i, czy podlega pod BFG.
By wybrać, najkorzystniejszą dla siebie ofertę, trzeba wziąć pod uwagę kilka kwestii. Poniżej podpowiadamy, czym się kierować.
To główny element, który wpływa na atrakcyjność danej oferty. Oczywiście, im wyższe, tym lepiej, bo przyniesie większe korzyści finansowe. Analizując ten czynnik, warto jednak pamiętać, że oprocentowanie podawane jest w skali roku. Jeśli bank proponuje 5%, a my wpłacimy 50 zł, to po miesiącu zarobimy na odsetkach nie 2,5 zł (5%x50zł), a ok. 20 groszy brutto (5%x50zł/12 miesięcy). Od tego należy jeszcze odjąć kwotę podatku (więcej poniżej).
Należy także zwrócić uwagę na to, czy i ewentualnie jak zmienia się oprocentowanie w zależności od wartości zgromadzonych oszczędności.
W tym miejscu warto wspomnieć o tzw. podatku Belki, czyli podatku od zysków kapitałowych. Jego stawka jest stała i wynosi 19%. Jak sama nazwa wskazuje, liczy się ją nie od zainwestowanej kwota, a od osiągniętego zysku.
Co istotne, banki, podając wysokość oprocentowania, nie uwzględniają tego podatku. Oznacza to, że jeśli wyliczymy sobie, że zgodnie z oprocentowaniem w danym miesiącu odsetki wyniosą, np. 45 groszy, to należy od tej kwoty odjąć 19%, czyli ok. 9 groszy. Zatem realnie zyskamy nie 45 a 36 groszy. Kwotę podatku bank pobierze automatycznie z rachunku.
Wybierając rachunek oszczędnościowy, koniecznie należy zerknąć do Taryfy Opłat i Prowizji i sprawdzić, w szczególności, ile kosztuje:
Jak już wspomnieliśmy, do tego typu kont z reguły nie są wydawane karty (zdarzają się wyjątki), więc o te koszty nie musimy się martwić.
W niektórych bankach, by otworzyć konto oszczędnościowe, trzeba założyć lub już mieć rachunek osobisty. Jeśli akurat prowadzimy ROR w tym banku, a oferta oszczędnościowa jest atrakcyjna – nie ma problemu. Jednak w przypadku kiedy mamy rachunek osobisty w innym banku – trzeba to dokładnie przeliczyć, tj. sprawdzić opłaty za prowadzenie ROR-u, kartę debetową itp. Może okazać się, że zysk wypracowany na koncie oszczędnościowym zjedzą nam opłaty za dodatkowy ROR. Najlepiej więc albo sprawdzić ofertę swojego banku, albo szukać propozycji bez konieczności otwierania rachunku osobistego.
Zdecydowana większość ofert przewiduje kapitalizację miesięczną. Zdarzają się jednak propozycje z kapitalizacją dzienną lub na koniec danego okresu, np. promocyjnego. Przy wyborze warto kierować się zasadą, że im częściej odsetki dopisywane są do kwoty kapitału, tym lepiej.
Banki co chwilę organizują jakieś promocje. Nie omijają one także kont oszczędnościowych. W tym wypadku korzyść z reguły dotyczy oprocentowania, które jest podwyższane na jakiś z góry ustalony okres, np. 3 miesiące. Dla przykładu standardowo oprocentowanie wynosi 0-1%, a w okresie promocyjnym możemy się spodziewać oprocentowania nawet 1-2 punkty procentowe powyżej WIBORu.
Nie można odmówić, że są to atrakcyjne oferty. Zdarza się jednak, że bank kusi klienta wysokim oprocentowaniem, ale jednocześnie stawia warunki, które są trudne do spełnienia. Warto mieć to na uwadze i zanim z którejś skorzystamy, sprawdzić, m.in.:
Dobre konto oszczędnościowe powinno:
Należy przyznać, że konto oszczędnościowe to produkt, którym zdecydowanie warto się zainteresować. Dlaczego? Ponieważ:
Jak widać, zalet jest całkiem sporo i zdecydowanie przewyższają one liczbę wad, do których możemy zaliczyć:
Wiele osób wychodzi z założenia, że nie da się oszczędzać, kiedy zarabia się mało. Nie warto kierować się tym przekonaniem. Da się, ale wymaga to konsekwencji i sporych nakładów cierpliwości. Jak to mówią: ziarnko do ziarnka a zbierze się miarka. Zatem lepiej odłożyć miesięcznie nawet 5 zł, niż nie odłożyć nic. A jeszcze lepiej przelać tę kwotę na konto oszczędnościowe, bo nawet od tak niskiej kwoty zostaną naliczone odsetki. Jak już wspominaliśmy, przy kontach oszczędnościowych nie ma minimalnego limitu wpłaty, dlatego jest to jedno z lepszych narzędzi do oszczędzania dla osób z niewielkimi dochodami.
Konto oszczędnościowe to dobry sposób, by wyrobić w sobie nawyk oszczędzania. Kiedy już je założymy, większa będzie motywacja, by przelać tam nawet niewielką kwotę. A kiedy pieniądze znajdą się już na koncie, nie tak łatwo będzie po nie sięgnąć. Konieczność zaplanowania i zlecenia przelewu to realna przeszkoda. Zyskujemy tym samym czas, by przemyśleć, czy dany wydatek rzeczywiście jest niezbędny.
Rachunek oszczędnościowy może być także świetnym uzupełnieniem dla lokat i ROR-ów. Na rachunkach osobistych trzymamy środki przeznaczone na bieżące wydatki. Na lokatach – konkretne nadwyżki finansowe/większe kwoty. Natomiast na konto oszczędnościowe przelewamy, np. to, co nam zbywa w danym miesiącu; kwotę, którą chcemy systematycznie odkładać, np. na nieregularne wydatki lub konkretny cel typu: wakacje.
Na koniec chcemy podkreślić, że nawet jeśli konto oszczędnościowe jest nisko oprocentowane, będzie lepszym miejscem dla naszych oszczędności niż ROR, czy przysłowiowa skarpeta. Dzięki temu chronimy (chociaż trochę) nasze pieniądze przed inflacją i mamy szanse odnieść konkretną korzyść finansową.
Nie da się jednoznacznie odpowiedzieć na to pytanie, ponieważ: po pierwsze – banki ciągle zmieniają swoje oferty i organizują różne promocje, a po drugie – najlepsze dla każdego oznacza coś innego. Warto więc śledzić rankingi kont oszczędnościowych, które prezentują aktualne oferty i promocje. Zdecydowanie ułatwi to porównanie propozycji banków i znalezienie najlepszego konta.
Wymóg posiadania lub założenia konta osobistego to często warunek uzyskania wyższego oprocentowania, lub w ogóle otwarcia konta oszczędnościowego. Na szczęście, nie wszystkie banki prowadzą taką politykę. W niektórych konto oszczędnościowe da się założyć bez konta osobistego. Obecnie (czerwiec 2024) jest to możliwe, m.in. w PKO BP, VeloBanku, ING Banku Śląskim, Santander Bank Polska (po aktualne informacje na ten temat odsyłamy do naszego rankingu kont oszczędnościowych).
Konto oszczędnościowe jest oprocentowane, więc będzie zdecydowanie lepszym rozwiązanie, niż trzymanie oszczędności „w skarpecie”, czy na rachunku bieżącym. Dzięki niemu mamy szansę pomnożyć środki, albo chociaż ochronić je przed inflacją. Na tego typu konto opłaca się wpłacać nie tylko duże, ale także małe kwoty, ponieważ na odsetkach zarobimy, nawet jeśli saldo rachunku wyniesie, np. 10 zł. Co ważne, odsetki pozostają w naszych rękach, bez względu na to, kiedy wypłacimy środki z konta.
To zależy od naszych potrzeb i kwoty, jaką dysponujemy. W przypadku lokaty oprocentowanie jest wyższe, ale obowiązuje limit wpłaty, a pieniądze są zamrożone na wybrany okres. Zerwanie lokaty oznacza utratę odsetek. Zatem sprawdzi się ona, jeśli mamy min. 1000 zł wolnych środków i mamy pewność, że przez dłuższy czas ich nie użyjemy. Standardowe oprocentowanie kont oszczędnościowych jest niższe. Jednak jeśli potrzebujemy swobody w dysponowaniu środkami, braku minimalnego limitu wpłaty i chcemy oszczędzać nieregularnie – lepiej sprawdzi się konto oszczędnościowe.