Sankcja kredytu darmowego – kto i kiedy może z niej skorzystać?

0

Mogłoby się wydawać, że tak poważne instytucje jak banki konstruują umowy kredytowe zgodnie z obowiązującymi przepisami. A już na pewno w taki sposób, by nie szkodzić swoim interesom, tj. nie dawać kredytobiorcom podstaw do żadnych roszczeń. Otaczają się przecież gronem ekspertów z dziedziny prawa bankowego. Jak się okazuje, rzeczywistość jest zupełnie inna. Banki dopuszczają się wielu błędów w umowach. Wbrew pozorom jest to dobra wiadomość dla kredytobiorców. Dlaczego? Wyjaśnienie stanowi tzw. sankcja kredytu darmowego. Sprawdzamy, czym jest i kiedy można się na nią powołać.

Czym jest sankcja kredytu darmowego?

Sankcja kredytu darmowego (SKD) została uregulowana w art. 45 ustawy z dnia 12 maja 2011 r. o kredycie konsumenckim. Zgodnie z nim kredytodawca, który zawierając umowę z konsumentem i narusza obowiązujące przepisy, traci prawo do dochodu z udzielonego kredytu.

Oznacza to, że konsument zwraca kredytodawcy wyłącznie pożyczony kapitał w terminie i w sposób określony w umowie. Nie musi więc spłacać ani odsetek, ani innych kosztów kredytu (np. prowizji, składek, innych opłat dodatkowych). Ponadto kredytodawca ma obowiązek zwrócić konsumentowi wszelkie dotychczas wpłacone odsetki i inne opłaty wynikające z wykonania umowy.

SKD ma więc na celu ochronę interesów konsumentów przed nieuczciwymi praktykami banków i innych podmiotów udzielających pożyczek. Jest przestrogą dla kredytodawców, że nie warto dopuszczać się nadużyć.

Warto wiedzieć!

Sankcja kredytu darmowego nie dotyczy odsetek za opóźnienia i innych kosztów wynikających z nieregulowania rat w terminie.

Sankcja kredytu darmowego – jakich kredytów dotyczy?

Nie każdy, kto zaciągnął kredyt, ma prawo powołać się na sankcję kredytu darmowego. SKD jest częścią ustawy o kredycie konsumenckim. Dotyczy więc wyłącznie kredytów konsumenckich (w tym konsolidacyjnych), których wartość nie przekracza 255 550 zł lub równowartości tej kwoty w walucie innej niż polski złoty.

Warto wspomnieć, że kredytem konsumenckim jest także kredyt niezabezpieczony hipoteką, który jest przeznaczony na remont domu lub mieszkania. SKD nie będzie miała jednak zastosowania do kredytów hipotecznych.

Ponadto omawiane uprawnienie ma zastosowanie tylko, jeśli kredyt jest w trakcie spłaty lub jeśli nie minął rok od dnia całkowitej spłaty zobowiązania.

Jakie naruszenia mogą skutkować sankcją kredytu darmowego?

Kredytobiorca, który znajdzie w swojej umowie kredytowej postanowienia niezgodne z prawem, ma szansę na tzw. darmowy kredyt. Co może stanowić podstawę do powołania się na SKD? Nie są to na pewno, tzw. literówki, brak przecinka, czy inne błędy pisarskie. Ustawodawca wskazuje konkretne artykuły z ustawy o kredycie konsumenckim, których naruszenie może skutkować pozbawieniem kredytodawcy wynagrodzenia za udzielenie kredytu. Mowa o: art. 29 ust. 1; art. 30 ust. 1 pkt 1-8, 10, 11, 14-17; art. 31-33; art. 33a; art. 36a-36c.

Przykłady uchybień w umowach kredytowych

Zgodnie z przytoczonymi wyżej przepisami kredytobiorca może powołać się na SKD, jeśli, m.in.:

  • umowa kredytowa nie została zawarta w formie pisemnej lub innej szczególnej formie;
  • umowa kredytowa nie zawiera takich elementów jak:
    • dane osobowe i adresowe kredytobiorcy i kredytodawcy;
    • rodzaj kredytu;
    • czas trwania umowy;
    • całkowita kwota kredytu;
    • termin/y i sposób wypłaty pieniędzy;
    • zasady i terminy spłaty zobowiązania;
    • stopa oprocentowania kredytu wraz z warunkami jej stosowania oraz okresami i procedurami jej zmiany;
    • RRSO wraz ze sposobem jego wyliczenia i wskazaniem założeń przyjętych do obliczeń;;
    • informacje o innych kosztach dotyczących kredytu (np. prowizji, marży, kosztach usług dodatkowych, w szczególności ubezpieczeń) wraz z warunkami ich zmiany;
    • roczna stopa oprocentowania zadłużenia przeterminowanego, warunki jej zmiany oraz pozostałe opłaty z tytułu zaległości w spłacie kredytu;
    • sposób zabezpieczenia i ubezpieczenia spłaty kredytu (o ile umowa je przewiduje);
    • termin, sposób i skutki odstąpienia konsumenta od umowy;
    • informacja o możliwości spłaty kredytu przed terminem;
    • procedura spłaty kredytu przed terminem;
    • informacja o prawie do uzyskania w dowolnym czasie bezpłatnego harmonogramu spłaty (na wniosek konsumenta);
    • opis towaru lub usługi oraz cenę jego nabycia – dotyczy tylko kredytów wiązanych lub w formie odroczonej płatności;
    • informacje o rozliczeniu prowizji;
  • w umowie znajdują się co prawda powyższe elementy, ale zostały podane niewłaściwie, np.:
    • błędne określenie wysokości całkowitej kwoty kredytu, czy całkowitej kwoty do zapłaty;
    • nieprawidłowe RRSO;
    • niepełny opis procedury spłaty kredytu przed terminem oraz rozliczenia prowizji;
    • kredytowanie prowizji;
    • źle określona maksymalna wysokość pozaodsetkowych kosztów kredytu;
    • błędny opis stopy oprocentowania kredytu, warunków jej stosowania i procedury jej zmiany;
    • złożenie oświadczenia w formie pisemnej jako jedyny możliwy sposób odstąpienia konsumenta od umowy;
    • naliczanie odsetek od kosztów takich jak ubezpieczenie.

Jak widać, zarówno niewywiązanie się z obowiązku informacyjnego, jak i niepełne lub błędne jego spełnienie może skutkować sankcją kredytu darmowego.

Eksperci twierdzą, że nawet 9/10 umów kredytowych zawiera błędy, więc prawdopodobieństwo, że znajdują się one także w naszej, jest całkiem spore. Należy podkreślić, że nawet jedno uchybienia daje konsumentowi prawo do bezkosztowego kredytu.  Jednak z uwagi na to, że nieprawidłowości mogą przyjmować różną postać, ich samodzielne wykrycie będzie trudne dla laika, dlatego niezbędna może okazać się pomoc specjalisty.

Sankcja kredytu darmowego – jak z niej skorzystać?

Co robić, jeśli samodzielnie lub z pomocą eksperta znajdziemy błąd w umowie kredytowej? W art. 45 ust. 1 ustawy o kredycie konsumenckim czytamy, że aby uzyskać „kredyt bez odsetek” wystarczy złożyć kredytodawcy pisemne oświadczenie i wskazać błędy. Wydaje się to całkiem proste. Trzeba jednak mieć świadomość, że banki niechętnie przyznają się do zaniedbań w umowach kredytowych, nawet jeśli są one rażące.

To niemal pewne, że złożone oświadczenie nie przyniesie oczekiwanych rezultatów. Bank dobrowolnie nie uzna wadliwości umowy i nie podda się karze bez walki. Po odrzuceniu oświadczenia pozostaje jedynie pozwanie banku.

Spór z bankiem – czy to ma sens?

Na pewno brzmi to zniechęcająco. Według wielu osób spór z bankiem to walka z wiatrakami. Należy jednak podkreślić, że po pierwsze – gra jest warta świeczki. Często kwota, jaką można uzyskać, to nawet kilkadziesiąt tysięcy złotych.  

Po drugie – sądy coraz chętniej orzekają na korzyść konsumentów. Skąd taka zmiana? Przecież sankcja kredytu darmowego nie jest nowym tworem. Obowiązuje od 2011 r. Tak, jednak mało kto zdawał sobie sprawę z jej istnienia. Dopiero w ostatnich kilku latach zaczęło być o niej głośno. Z pewnością jest to skutek kampanii marketingowych prowadzonych, np. w mediach społecznościowych przez firmy/kancelarie zajmujące się tego typu sprawami. Dzięki temu świadomość konsumentów wzrosła, co przełożyło się na większą ilość pozwów przeciwko bankom.

Kolejne pytanie – dlaczego akurat teraz? Tutaj można by gdybać. Jednak z pewnością duży wpływ miały sprawy frankowiczów. Zarówno konsumenci, jak i sektor prawniczy zauważyli, że banki przez lata dopuszczały się wielu nadużyć. A wygrane procesy – że spór z bankiem wcale nie musi być z góry skazany na fiasko.

Podsumowanie

Sankcja kredytu darmowego dla wielu gospodarstw domowych jest szansą na zrzucenie z miesięcznego budżetu sporego balastu lub na znaczący zastrzyk gotówki. To kusząca perspektywa. Uczulamy jednak, że na pewno nie jest to sposób na szybkie wsparcie finansowe.

Pamiętajmy, że najprawdopodobniej bank nie zwróci nam odsetek, czy nie obniży raty jedynie po złożenia jednego oświadczenia. Musimy nastawić się na batalię w sądzie i uzbroić się w cierpliwość.

Jeśli nie mamy doświadczenia w sporach z bankiem, lepiej już od początku oddać swoją umowę kredytową w ręce profesjonalistów. Specjaliści ją przeanalizują i być może wykryją więcej błędów, co zwiększy nasze szanse na wygraną. A potem odpowiednio pokierują naszą sprawą w sądzie.

O co chodzi z sankcją kredytu darmowego?

Sankcja kredytu darmowego pozbawia kredytodawcę dochodu z udzielonego kredytu konsumenckiego. Została uregulowana w art. 45 ustawy o kredycie konsumenckim. To kara dla banków lub innych instytucji udzielających pożyczek za zaniedbania w umowach kredytowych. Jednocześnie stanowi prawo konsumentów, wobec których kredytodawca dopuścił się nadużyć, do uzyskania tzw. darmowego kredytu. Konsument spłaca jedynie kapitał, a bank musi dodatkowo oddać koszty, które zostały już poniesione przez klienta.

Jak banki reagują na sankcję kredytu darmowego?

Z reguły banki odrzucają oświadczenie klienta i nie uznają dobrowolnie sankcji kredytu darmowego. Klient musi złożyć pozew przeciwko bankowi i wykazać wadliwość umowy przed sądem.

Ile kosztuje sankcja kredytu darmowego?

Samo złożenie oświadczenia w banku nie wiąże się z żadnymi opłatami. Jednak jeśli bank odrzuci oświadczenie, konsument ma prawo pozwać bank. Wówczas niezbędna może okazać się pomoc prawników. W takim scenariuszu należy liczyć się z poniesieniem kosztów obsługi prawnej i ewentualnymi kosztami sądowymi.

Mamy nadzieję, że ten artykuł był dla Ciebie pomocny :)
Zostaw ocenę!
Autor artykułu
Tomek Marczewski
Tomek Marczewski
Pozostałe publikacje autora
Specjalista SEM i SEO. Jego celem jest pomagać osobom zadłużonym i dostarczać im odpowiedzi na wszystkie pytania związane z finansami osobistymi. Pasjonat podróży, motoryzacji i technologii blockchain.
Komentarze

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *