Podróżuj po Ameryce Południowej 30% taniej

0

Podróż do Argentyny i Ameryki Południowej 30 % taniej

Po przeczytaniu naszego wpisu będziesz wiedział, gdzie najtaniej kupić Argentyńskie Peso. Zaczynając od początku, nie każdy słyszał o kryzysie ekonomicznym w Argentynie i problemach trapiących ten kraj. Wieloletnie wewnętrzne problemy sprowadziły państwo na skraj bankructwa, jednocześnie rząd otrzymał rekordową pomoc 50 mld USD od MFW (Międzynarodowego Funduszu Walutowego). Przez ostatnie 10 lat waluta tego kraju osłabiła się względem dolara ponad 10 krotnie! W ostatnich miesiącach kurs waluty ARS utrzymywany jest na stałym i stabilnym poziomie ok 60 Argentyńskich Peso za 1 Dolara Amerykańskiego i 15 Peso za 1 PLN.

Właśnie dzięki powyższemu faktowi możemy kupić praktycznie dowolną walutę w cenie 20% niższej niż oficjalny kurs. Nasz czytelnik z sukcesem kupował dolary po 3,30 PLN*, euro po 3,60* PLN oraz Peso Chilijskie około 20% taniej od oficjalnego kursu. Cały mechanizm opisujemy poniżej. Dowiedz się miedzy innymi gdzie najtaniej kupisz Argentyńskie peso.

Ameryka Południowa gdzie kupić walutę?

Podróżując do dowolnego kraju Ameryki Południowej musimy zabrać kartę płatniczą lub gotówkę ( najlepiej USD), które na miejscu możemy zamienić na walutę danego kraju. Wybierając gotówkę z  bankomatu lub płacąc naszą kartą w dowolnym punkcie podczas podróży bank przeliczy nam nasze wydatki po oficjalnym kursie wymiany. Ponadto, zazwyczaj zapłacimy także prowizję banku za przewalutowanie, oraz prowizję właściciela bankomatu.  Dodatkowo, w Argentynie i Chile każda transakcja wybrania pieniędzy z bankomatu zagraniczną kartą płatniczą jest opodatkowana. Oznacza, to że oprócz prowizji naszego banku, zapłacimy podatek. Wyniesie on w zależności od wybieranej przez nas kwoty od 5% do aż 20-30% przy małych kwotach(podatek nie jest procentowy tylko kwotowy). Wiec, gdzie najtaniej kupić Argentyńskie Peso?

Korzystając z naszego sposobu możemy kupić praktycznie dowolną ilość ARS ( peso Argentyńskie) po 21 ARS za każda złotówkę, co przy oficjalnym kursie na poziomie 15,75 daje nam 30 % więcej pieniędzy za każdy PLN!

Jest więc dużo korzystniej skorzystać z naszej porady i płacić gotówką wymienioną po kursie 21 peso za każdy PLN! Przykładowo: płacąc 400ARS za obiad naszą kartą płatniczą zapłacimy  równowartość około 25PLN, korzystając z naszej metody ten sam obiad wyniesie nas 19 PLN! Biorąc pod uwagę wydatki na wakacje wynoszące przykładowo 10 tys PLN, podczas wyjazdu możemy oszczędzić aż 3 tys. PLN.

Zakup Argentyńskiego Peso w Western Union

Jaki widać na załączonym niżej obrazku w dniu 02.01.2020 za 1545 zł (wliczając prowizje Wester Union) otrzymaliśmy 28 888,16 Argentyńskich Peso. Tym samym za jedną złotówkę otrzymaliśmy 18,69 Peso.

Gdzie kupić Argentyńskie Peso

W tym samym dniu kurs oficjalny, na giełdzie wynosił mniej więcej 1 pln = 15,7 ARS. Wymieniając walutę naszym sposobem zyskujemy dodatkowo 3 ARS za każdą złotówkę. Co ciekawe pod koniec Stycznia Wester union oferował nawet do 21 ARS za każdą złotówkę.  W tym samy czasie kurs giełdowy oscylował na poziomie 16 ARS za 1 PLN. Oszczędność wynosiła nawet 25%.

Co ciekawe kursy Dolara względem ARS w kantorach kształtował się na poziomie 1 usd =63 ARS. Zamieniając PLN na 18,69 ARS następnie na USD, nasz czytelnik otrzymywał kurs USD/PLN na poziomie 3,37, czyli za jednego dolara amerykańskiego płacił tylko 3,37 PLN. W przypadku EURO kurs wynosił 3,69. Niestety były pewne ograniczenia, jeżeli chodzi o zakup walut co wyjaśniamy w dalszej części wpisu.

Jak najtaniej kupić Argentyńskie Peso

W tym akapicie dochodzimy do kulminacyjnego i najważniejszego punktu naszego artykułu. Jak kupić walutę poniżej kursu rynkowego. Cały proces jest bardzo prosty, w pełni legalny, a co najważniejsze bezpieczny. W Argentynie istnieje „nieoficialny” rynek wymiany walut, ale nie musimy z niego korzystać. Obecnie za każdego dolara przywiezionego do Argentyny dostaniemy 64-65 peso w zależności od osoby u której zamieniamy. Przy naszej metodzie otrzymamy 21 peso za każdego PLN, co daje około 81 peso za każdego dolara, przy obecnym kursie USD/PLN na poziomie 3,9 ( 3,9x 21)

Z pomocą przy zakupie dewiz przychodzi nam Western Union– firma oferująca przekazy pieniężne na całym świecie. Jedyne co musimy zrobić to założyć konto w Western Union na własne nazwisko i zlecić przekaz samemu sobie lub osobie z nami podróżującej. Warunkiem dobrego kursu jest odebranie pieniędzy w jednym z punktów na terenie Argentyny. Za przekaz zapłacimy złotówkami, sama prowizja wyniesie kilkadziesiąt złotych. Co najważniejsze przekaz możemy opłacić dowolną kartą płatniczą np. Revolutem. Polecamy zastosowanie poniższych kroków:

  • Zakładamy konto w serwisie Western Union i dodajemy kartę płatniczą
  • Zlecamy przekaz pieniężny do Argentyny na nasze dane z odbiorem w wybranym punkcie w tym kraju. Western Union przelicza w tym momencie nasze PLN na ARS i pokazuje kurs zamiany.
  • Opłacamy zlecenie kartą
  • Otrzymujemy numer przekazu na maila
  • Odbieramy środki w placówce Western Union za okazaniem dowodu i numeru przekazu

UWAGA!! Mimo, że brzmi to niewiarygodnie, to naprawdę działa, a przy użyciu Revolut ograniczamy prowizję do minimum !!

Podstawowe założenia przy zakupie ARS(peso)

Z doświadczeń czytelnika wynika, że najlepiej przesyłać równowartość 1500 zł, gdzie procentowa prowizja będzie najmniejsza. Uwaga, powyższa kwota będzie całkiem duża jak na Argentyńskie standardy. Niektóre placówki mogą nie posiadać takiej ilości gotówki na miejscu, ale w większości przypadków transakcje udawało się wykonać. Przesyłając większe kwoty będą mieli Państwo bardzo duży problem z odbiorem gotówki. Limit przesyłania pieniędzy wynosi ok 4 tyś zł na użytkownika, po jego przekroczeniu będziemy musieli przejść proces weryfikacji AML (przeciwdziałania praniu brudnych pieniędzy). W związku z powyższym najlepiej wymieniać maksymalnie 4 tys na jedno konto. Po przekroczeniu tego limitu możemy założyć nowe konto na dane kogoś z rodziny lub znajomego. Do każdego konta najlepiej podpiąć inna kartę płatniczą. Pomocny może okazać się Revolut, gdzie za niewielką opłatą możemy korzystać z nawet 8 kart (wirtualnych lub fizycznych).

Co dalej z zakupionym Argentyńskim Peso

Załóżmy, że naszym sposobem kupiliście Państwo jakąś ilość Argentyńskich peso. Za wybrane pieniądze możemy płacić w samej Argentynie lub, po przekroczeniu granicy możemy kupić dowolną ilość waluty danego kraju. Jednak przy wymianie stracimy w kantorze ok 10-15% względem oficjalnego kursu rynkowego. Tym samym nasz zysk spadnie z 30% do ok. 15%, co dalej jest świetnym wynikiem. Pozwala to na podróżowanie po Ameryce południowej z dyskontem 15% na wszystkie usługi i towary. Tak też robi czytelnik, którego historię opisujemy. Przykładowo, czytelnikowi udało się w styczniu 2020 kupić w powyższy sposób Argentyńskie Peso i następnie wymienić je w Chile na miejscową walutę o 20% taniej niż wynosił Kurs Oficjalny!

*Obecnie sytuacja uległa zmianie jeżeli chodzi o zamianę w Argentynie Peso na Walutę Zagraniczną.  W styczniu 2020 rząd Argentyny nałożył 30 % podatku na każdą taką wymianę, co powoduje, że taka zamiana jak powyżej w samej Argentynie nie jest opłacalna. W dalszym ciągu można jednak podróżować o 30% taniej po samej Argentynie, jak i zamieniać walutę w krajach ościennych. (przetestowane w Chile).

*Kurs oficjalny jaki i nieoficjalny się będzie zmieniał w czasie ponieważ stały kurs jest wprowadzony dla USD/ARS. Natomiast kurs ARS/PLN będzie się zmieniał w zależności od kursu USD/PLN. Z naszych obserwacji w ostatnich miesiącach dyskonto miedzy kursem oficjalny a nieoficjalnym było mniej więcej na stałym poziomie ok. 20-30%.

Podsumowanie

Teraz już wiecie, gdzie najtaniej kupić Argentyńskie Peso. Zachęcamy użytkowników podróżujących do Ameryki Południowej o zostawienie własnych spostrzeżeń i komentarzy pod naszym wpisem. Sytuacja w Argentynie dość dynamicznie się zmienia, widać to po desperackich działaniach rządu. Niestety ten kraj jest świetnym przykładem do czego może doprowadzić socjalizm i rozdawnictwo (patrz 500+). Jeszcze do niedawna Argentyna była jednym z najlepiej rozwijających się krajów w Ameryce południowej. Jak mawiał Milton Friedman, nie istnieje coś takiego jak darmowe obiady. Niestety Argentyńczycy płacą ten rachunek w postaci szalejącej inflacji.

Mamy nadzieję, że ten artykuł był dla Ciebie pomocny :)
3/5 (Ilość ocen: 2)
Autor artykułu
Ukończył studia w Szkole Głownej Handlowej. Zawodowo związany z branżą farmaceutyczną od strony finansowej. Pasjonat rynków finansowych, giełdy i inwestycji. Z sukcesami pomnaża prywatne środki na Warszawskim Parkiecie. W Finhack'u dba o aspekt merytoryczny artykułów finansowych i pomaga planować przyszłe treści dla naszych czytelników.
Komentarze

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *