Obligacje inflacyjne – czym są i jak działają?

0

Inflacja oznacza wzrost cen towarów i usług, a co za tym idzie obniżenie wartości pieniądza. Za tę samą kwotę kupimy więc mniej towarów i usług. To spore wyzwanie nie tylko dla osób borykających się z płynnością finansową, ale także dla oszczędzających. Jak odkładać pieniądze, by uchronić je przed skutkami inflacji? Jednym ze sposobów mogą być obligacje inflacyjne. Czym są i czy rzeczywiście są w stanie zabezpieczyć oszczędności przed spadkiem wartości nabywczej? Wyjaśniamy.

Obligacje inflacyjne – co to jest?

Obligacje inflacyjne zwane także antyinflacyjnymi lub indeksowanymi inflacją/stopą referencyjną to dłużne papiery wartościowe, których zysk jest zależny od poziomu inflacji lub stopy referencyjnej NBP. Ich cechami charakterystycznymi jest niemal zerowe ryzyko inwestycyjne oraz niski próg wejścia – cena 1 obligacji to tylko 100 zł. Dlatego uważane są za jedne z najbezpieczniejszych produktów oszczędnościowych na rynku.

Emituje je przede wszystkim Skarb Państwa (reprezentowany przez Ministra Finansów), ale wprowadzać je do obiegu mogą także inne podmioty, np. korporacje, jednostki samorządu terytorialnego.

Jak działają obligacje inflacyjne?

Schemat ich działania jest dość prosty. Kupujący obligacje tak naprawdę pożycza swoje pieniądze ich emitentom. W zamian za to otrzymuje nie tylko zwrot całej kwoty, ale także wynagrodzenie w postaci odsetek naliczonych od kapitału zgodnie z obowiązującym oprocentowaniem.

Na oprocentowanie obligacji indeksowanych inflacją składają się 2 elementy:

  • stała marża;
  • aktualny wskaźnik inflacji – czyli stopa wzrostu cen towarów i usług przyjmowana dla 12 miesięcy i ogłaszana przez Prezesa GUS w miesiącu poprzedzającym pierwszy miesiąc danego okresu odsetkowego.

To sprawia, że zawsze jest ono wyższe niż bieżąca inflacja. Jego wartość jest znana z góry jedynie dla pierwszego okresu odsetkowego. W każdym kolejnym będzie zależne od wskaźnika inflacji. Każdy wzrost lub spadek wpłynie na oprocentowanie.

Ponadto od 2022 r. dostępne są obligacje, które co prawda są antyinflacyjne, ale nie są indeksowane inflacją. W tym przypadku zysk zależy od stopy referencyjnej NBP. Na oprocentowanie składa się więc:

  • stała marża;
  • stopa referencyjna NBP.

Szczegółowe parametry każdej serii obligacji (oprocentowanie, zasady zamiany, wykupu, przedterminowego wykupu) opisywane są w tzw. listach emisyjnych. Oferta obowiązuje przez miesiąc. Oznacza to, że bez względu na to, czy kupimy obligacje w pierwszym, czy ostatnim dniu miesiąca łapiemy się na takie same warunki. Wraz z początkiem miesiąca pojawia się nowa oferta.

Każda obligacja ma specjalne oznaczenie (tzw. nazwę skróconą), na które składa się: symbol obligacji, miesiąc wykupu, rok wykupu. Dla przykładu EDO0135 to obligacje Emerytalne Dziesięcioletnie z datą wykupu przypadającą na styczeń 2035 r. Oznacza to, że musiały być zakupione w styczniu 2025 r.  

Czy można zakończyć oszczędzanie przed dniem wykupu?

Tak, zainwestowane środki da się wycofać przed czasem, ale nie wcześniej niż po 7 dniach kalendarzowych od dnia zakupu i nie później niż 20 dni kalendarzowych przed dniem wykupu. Co ważne, nie trzeba wycofywać wszystkich środków. Zrezygnować można z dowolnej liczby obligacji.  

Wcześniejsze zakończenie oszczędzania nie oznacza całkowitej utraty wypracowanych zysków. Wiąże się jednak z poniesieniem opłaty. Jej wysokość określana jest w liście emisyjnym. W zależności od rodzaju wynosi od 0,50 zł do 3 zł od każdej obligacji, przy czym opłata nie może być wyższa od historycznie naliczonych odsetek. Tym samym realnie nie stracimy na takiej inwestycji, nawet wycofując pieniądze przez założonym terminem.

Kto może kupić obligacje inflacyjne?

Obligacje emitowane przez Skarb Państwa może kupić każda osoba fizyczna. Co ważne, nie trzeba być rezydentem. Ministerstwo Finansów kieruje swoją ofertę także do osób mieszkających poza granicami Polski. Prawo nabycia obligacji inflacyjnych mają także stowarzyszenia, inne organizacje społeczne i zawodowe oraz fundacje wpisane do rejestru sądowego.

Wyjątek stanowią rodzinne obligacje oszczędnościowe. Te przeznaczone są tylko dla beneficjentów programu Rodzina 800+. Dane inwestora powinny znajdować się w rejestrze centralnym. Prawo do świadczenia można także potwierdzić, okazując imienną decyzję/informację o przyznaniu środków lub składając oświadczenie dotyczące świadczenia zgodnie ze wzorem dostępnym na stronie obligacjeskrabowe.pl albo w punktach sprzedaży.

Rodzaje obligacji antyinflacyjnych

Propozycja Ministerstwa Finansów obejmuje różne warianty obligacji indeksowanych inflacją:

  • obligacje 4-letnie COI (Czteroletnie Oszczędnościowe Indeksowane);
  • obligacje 10-letnie EDO (Emerytalne Dziesięcioletnie Oszczędnościowe);
  • obligacje 6-letnie ROS (Rodzinne Oszczędnościowe Sześcioletnie);
  • obligacje 12-letnie ROD (Rodzinne Oszczędnościowe Dwunastoletnie).

Natomiast wśród obligacji zależnych od stopy referencyjnej NBP znajdziemy:

  • obligacje roczne ROR (Roczne Oszczędnościowe Referencyjne);
  • obligacje 2-letnie DOR (Dwuletnie Oszczędnościowe Referencyjne).

Poniżej opisujemy, czym charakteryzują się poszczególne rodzaje obligacji.

Obligację oparte o stopę referencyjną lub stało-kuponowe.

Poniżej prezentujemy porównanie oferty 4 obligacji opartych o stała stopę (jednakowe oprocentowanie przez cały okres) lub ze zmiennym oprocentowaniem zależnym od stopy ref. NBP.

3-MiesięczneRoczne ROR2-letnie DOR3-letnie TOS
Ilość okresów odsetkowych1 okres12 (miesięczne)24 (miesięczne)3 (roczne)
Wysokość oprocentowania w 1 okresie3%5,75%5,90%5,95%
Wskaźnik referencyjny w kolejny okresachn/aStopa ref. NBPStopa ref. NBPStała stopa
Marża w kolejnych okresachn/a0%0,15%n/a
Cena przedterminowego wykupuutrata odsetek0,50 zł od każdej obligacji0,70 zł od każdej obligacji1 zł od każdej obligacji
Cena zamiany100 zł99,90 zł99,90 zł99,90 zł

Generalnie obligację 3-miesięczne są mało opłacalne, dużo lepiej skorzystać z lokaty lub konta oszczędnościowego. W przypadku produktów rocznych, dwuletnich czy trzyletnich , można rozważyć taka inwestycję. Jednak w tym przypadku oferta banków komercyjnych jest zbliżona (konta oszczędnościowe czy lokaty zaprezentowane w naszym rankingu). Przewagą produktów bankowych jest brak opłaty za wcześniejsze zakończenie inwestycji czy większa elastyczność (pieniądze są dostępne na rachunku zaraz po zerwaniu inwestycji, gdzie w przypadku obligacji musimy poczekać nawet kilka dni).

Obligację inflacyjne

Poniżej prezentujemy ofertę obligacji inflacyjnych, pierwszy okres odsetkowy (rok) ma oprocentowanie oparte o stała stopę. W kolejnych okresach oprocentowanie to inflacja NBP + marża:

4-letnie COI6-letnie ROS10-letnie EDO12-letnie ROD
Ilość okresów odsetkowych4 61012
Wysokość oprocentowania w 1 okresie6,3%6,5%6,55%6,8%
Wskaźnik referencyjny w kolejny okresachInflacjaInflacjaInflacjaInflacja
Marża w kolejnych okresach1,5%2 %2 %2,5 %
Cena przedterminowego wykupu2 zł od każdej obligacji2 zł od każdej obligacji3 zł od każdej obligacji3 zł od każdej obligacji
Cena zamiany99,90 zł99,90 zł99,90 zł99,90 zł

W zależności kiedy dana obligacja jest kupowana, po roku następuję zmiana oprocentowania na wskaźnik inflacji + marża (w zależności od rodzaju obligacji). Koszt wcześniejszego zakończenia inwestycji, to w zależności od produktu 2 zł lub 3 zł, co przekłada się na 2% lub 3% wartości zainwestowanych środków. Przy czym dla pierwszego okresu odsetkowego, opłata nie może przekroczyć naliczonych odsetek. Przykładowo, zlecając wcześniejszy wykup po 3 miesiącach otrzymamy pełen zwrot zainwestowanych pieniędzy. Teoretycznie, w ujęciu nominalnym nie stracimy na tej inwestycji. Po każdym okresie odsetkowym, naliczone oprocentowanie zostanie wypłacone na nasz rachunek.

Obligacje 4-letnie COI

Popularne „czterolatki” dzielą się na 4 (roczne) okresy odsetkowe. Dla pierwszego oprocentowanie jest znane z góry (np. 6,30% dla obligacji zakupionych w styczniu 2025 r.), a dla kolejnych – zależne od inflacji i powiększone o stałą marżę w wysokości 1,5%.

W tym wariancie obligacji odsetki nie podlegają kapitalizacji. Po każdym pełnym roku oszczędzania wypłacane są inwestorowi.

Jeśli zechcemy wcześniej wycofać się z inwestycji, zapłacimy 2 zł od każdej obligacji. Cena zamiany to z reguły 99,90 zł.

Obligacje 10-letnie EDO

Analogicznie w przypadku tzw. dziesięciolatek występuje 10 rocznych okresów odsetkowych. Jak wyżej, oprocentowanie jest znane wyłącznie dla pierwszego okresu (w styczniu 2025 r. wynosi 6,55%), a potem zależy od inflacji. Jednak w odróżnieniu od poprzedniczki, tutaj marża wynosi 2%.

Inna jest nie tylko wartość oprocentowania, ale również schemat naliczania i wypłaty odsetek. Podlegają one rocznej kapitalizacji i są wypłacane dopiero po zakończeniu okresu oszczędzania. Co to konkretnie oznacza?

W pierwszym roku odsetki liczone są od wartości nominalnej (100 zł) i dopisywane do kapitału. Natomiast w kolejnych latach naliczane są już nie od wartości nominalnej, ale od kwoty powiększonej o odsetki z poprzedniego roku (100 zł + odsetki). Dzięki takiemu zabiegowi inwestor ma szansę na większy zysk.

Wcześniejsze wycofanie się z oszczędzania wiąże się z opłatą w wysokości 3 zł od każdej obligacji. A cena zamiany to 99,90 zł.

Rodzinne obligacje skarbowe ROS i ROD

Rodzinne obligacje skarbowe także są indeksowane inflacją, a schemat ich działania jest podobny do opisanych wyżej „dziesięciolatek”. Oznacza to:

  • roczną kapitalizację odsetek;
  • oprocentowanie znane dla pierwszego okresu, a potem zależne od inflacji;
  • zysk wypłacany dopiero po zakończeniu oszczędzania.

Jednak na tym kończą się podobieństwa. Oferta obligacji ROS i ROD nie jest kierowana do wszystkich. Mogą je nabyć wyłącznie osoby fizyczne będące beneficjentami programu Rodzina 800+ i jedynie do wysokości przyznanego świadczenia.

Jak czytamy w liście emisyjnym, maksymalny limit to suma miesięcznych kwot świadczenia od początku jego przyznania (razem z kwotą za miesiąc, w którym inwestor kupuje obligacje), pomniejszony o wartość nominalną nabytych już obligacji rodzinnych. Oznacza to, że roczny limit na jedno dziecko to 9600 zł.

Rodzinne obligacje skarbowe występują w dwóch wariantach: krótszym – 6-letnim oraz dłuższym – 12-letnim. W tabeli poniżej zestawiliśmy obie propozycje (stan na styczeń 2025 r.).

Obligacje inflacyjne indeksowane stopą referencyjną

Te antyinflacyjne obligacje indeksowane są nie inflacją, a stopą referencyjną. Okres odsetkowy trwa tutaj nie rok, a miesiąc. W pierwszym miesiącu oprocentowanie jest znane z góry. Natomiast w kolejnych zależy od aktualnej stopy referencyjnej NBP powiększonej o marżę. Oznacza to, że w każdym miesiącu jego wartość może być inna.

Co ważne, odsetki nie podlegają kapitalizacji. W każdym miesięcznym okresie odsetkowym naliczane są od wartości nominalnej i wypłacane inwestorowi po jego zakończeniu.

Obligacje o zmiennym oprocentowaniu aktualizowanym co miesiąc występują w dwóch wariantach czasowych – rocznym i dwuletnim. Różnice prezentujemy w poniższej tabeli (stan na styczeń 2025 r.).

Warto wiedzieć!

Aktualną ofertę obligacji oferowanych przez Skarb Państwa można sprawdzić na stronie www.obligacjeskarbowe.pl.

Gdzie i jak można kupić obligacje inflacyjne?

Do niedawna jedynym agentem emisji obligacji skarbowych był bank PKO BP. Pełnił tę funkcję od 1 sierpnia 2003 r. W październiku 2022 r. monopol został przerwany i od tej pory sprzedażą oraz obsługą obligacji skarbowych zajmuje się także Bank Pekao.

Obligacje można kupić:

  • online:
  • osobiście:
    • w Punktach Sprzedaży Obligacji zlokalizowanych w Punktach Obsługi Klientów Biura Maklerskiego Pekao;
    • w Punktach Usług Maklerskich zlokalizowanych w wybranych oddziałach Banku Pekao S.A.,
    • w oddziałach PKO BP i placówkach Biura Maklerskiego PKO BP;
  • telefonicznie pod numerami:
    • 801 310 210 lub 81 535 66 55 (PKO BP);
    • 22 591 22 00 (Pekao).

Czy opłaca się kupić obligacje inflacyjne?

Zysk z obligacji inflacyjnych znamy z góry tylko dla pierwszego okresu odsetkowego. Dla przykładu, kupując w styczniu 2025 r. jedną obligację 10-letnią EDO (oprocentowanie – 6,55%), w pierwszym roku oszczędzania zarobimy ok. 5,30 zł.

Każdy kolejny okres jest zagadką. Wiadomo tyle, że oprocentowanie zawsze będzie wyższe lub chociaż zbliżone do poziomu inflacji. Dochód w najbliższym okresie odsetkowym da się obliczyć, mnożąc aktualną kwotę kapitału przez wartość obowiązującego oprocentowania. Można także skorzystać z kalkulatorów obligacji dostępnych w sieci.

Szacując zysk, należy uwzględnić także 19-procentowy podatek od zysków kapitałowych. Jest on odejmowany automatycznie od wartości wypracowanych odsetek, a na konto inwestora trafia już pomniejszona kwota. Trzeba przyznać, że 19% daniny może zniechęcać. Pamiętajmy jednak, że tzw. podatek Belki nie dotyczy tylko obligacji skarbowych. Spotkamy się z nim także w przypadku lokat bankowych, kont oszczędnościowych, funduszy inwestycyjnych itp.

Sporym plusem obligacji jest ich cena. Wystarczy jedynie 100 zł wolnych środków, by zacząć przygodę z tym produktem. Nie musimy też posiadać szerokiej wiedzy z zakresu inwestycji, bo ryzyko inwestycyjne w przypadku tych papierów wartościowych jest bliskie zeru. Można więc stwierdzić, że jest to forma oszczędzania dostępna niemal dla każdego.

Wcześniejszy wykup obligacji

Zlecając wcześniejsze zakończenie inwestycji (przed planowanym terminem zapadalności), należy wziąć pod uwagę 2 kwestię. Potencjalny koszt takie operacji wynoszący od 0,5 zł do 3 zł (od każdej obligacji, czyli 0,5% do 3%) oraz czas oczekiwania na zrealizowanie zlecenia. Zgodnie z informacjami na stronie obligacjeskarbowe.pl, wypłata następuje po upływie pięciu dni roboczych po dniu złożenia dyspozycji i w tym okresie naliczają się nam odsetki.

Jeśli chodzi o opłatę, to w pierwszym okresie odsetkowym nie może ona przekroczyć wartości naliczonych odsetek. Natomiast w kolejnych okresach odsetkowych zostanie ona naliczona zawsze. Tym samym, nominalnie otrzymamy przynajmniej wartość naszej inwestycji (naliczane/wypłacone odsetki plus wykup obligacji po odjęciu opłaty za wcześniejsze zakończeni)

Podsumowanie

Podsumowując, jeśli nie liczymy na duże zyski, a jedynie w bezpieczny sposób chcemy zminimalizować skutki inflacji, warto rozważyć obligacje inflacyjne. Pamiętajmy, że każdą decyzję inwestycyjną należy dobrze przemyśleć. Zastanówmy się więc, czy i jaką kwotę jesteśmy w stanie zamrozić na kilka lub nawet kilkanaście lat. Jeśli mamy do ulokowania większą sumę, najlepiej postawić na dywersyfikację portfela.

Czy warto kupić obligacje indeksowane inflacją?

W przypadku obligacji indeksowanych inflacją oprocentowanie znamy wyłącznie dla pierwszego okresu odsetkowego. W kolejnych okresach może się zmieniać w zależności od tempa wzrostu cen. Jednak z uwagi na to, że oprocentowanie zawiera także marżę, zawsze będzie wyższe niż aktualna inflacja. Trzeba podkreślić, że obligacje inflacyjne nie stanowią pełnej ochrony przed inflacją, a jedynie ograniczają rozmiar strat.

Jaki zysk z obligacji 4-letnich?

Zakup jednej obligacji 4-letniej COI w styczniu 2025 r. w pierwszym roku odsetkowym (oprocentowanie 6,3%) da zysk na poziomie ok. 5,10 zł (po uwzględnieniu 19% podatku od zysków kapitałowych). Ciężko jednak przewidzieć dochód w przypadku kolejnych okresów, ponieważ oprocentowanie aktualizowane jest co roku i zależy od bieżącego wskaźnika inflacji. Da się jedynie je oszacować na podstawie prognoz dotyczących stopy wzrostu cen towarów i usług. Przewidywany zysk możemy obliczyć przy użyciu internetowych kalkulatorów obligacji lub samodzielnie, mnożąc kwotę kapitału przez oprocentowanie. Otrzymaną wartość odsetek należy pomniejszyć o tzw. podatek Belki.

Mamy nadzieję, że ten artykuł był dla Ciebie pomocny :)
Zostaw ocenę!
Autor artykułu
Tomek Marczewski
Tomek Marczewski
Pozostałe publikacje autora
Specjalista SEM i SEO. Jego celem jest pomagać osobom zadłużonym i dostarczać im odpowiedzi na wszystkie pytania związane z finansami osobistymi. Pasjonat podróży, motoryzacji i technologii blockchain.
Komentarze

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *